ABBA na Eurowizji. 50 lat temu zaśpiewali "Waterloo"

11 dni temu
ABBA
Zespół wziął udział w preselekcjach w 1973 r., ponosząc porażkę. Lepsza okazała się grupa Malta z "Sommaren som aldrig säger nej". Pod zmienioną nazwą zajęli 5. miejsce na Eurowizji Rok później, podczas Melodifestivalen 1974, ABBA zaprezentowała "Waterloo" i zdobyła szczyt krajowej tabeli liderów z 302 punktami, o ponad 90 wyprzedzając Lasse Berghagena i jego "Min kärleksång till dig" Muzycy pojechali do Brighton, choć gospodarzem znów miał być Luksemburg. Zrezygnował jednak ze względu na koszty organizacji imprezy Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Historia ABBY i Eurowizji nie zaczyna się w 1974 r., lecz sześć lat wcześniej. Młody Szwed Benny Andersson napisał "Hej clown" dla Lasse Berghagena na szwedzki Melodifestivalen 1969, czyli krajowych selekcjach do 16. edycji muzycznych zmagań.

Zaśpiewana przez Jana Malmsjö piosenka zajęła drugie miejsce z 31 punktami wraz z "Judy, min vän" napisaną przez Rogera Wallisa i Britt Lindeborg.

Szwecja nie mogła jednak wysłać obu piosenek na Eurowizję, więc odbyła się kolejna runda głosowania, w której "Judy..." wygrała stosunkiem głosów 54 do 45.

Czwarte miejsce przypadło wówczas "Härlig är vår jord" autorstwa Ivana Renlidena, a zaśpiewanej przez niejaką Anni-Frid Lyngstad. Początkująca artystka wracała z festiwalu zauroczona Bennym i w ciągu miesiąca zostali parą. Równolegle Björn Ulvaeus podczas kręcenia programu telewizyjnego poznał Agnethę Fältskog.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

ABBA — początki

W 1970 r. dwaj muzycy połączyli siły, aby nagrać album "Lycka", a ich ukochane dodały wokale. Cała czwórka nie była jeszcze wtedy ABBĄ, ale ich współpraca wciąż trwała.

Pracowali razem m.in. nad singlem Fridy "Min egen stad" z 1971 r. Potem oficjalnie stworzyli grupę o nazwie Björn, Benny, Agnetha & Anni-Frid, wydając kilka singli i płytę "Ring Ring". Zdaniem szefa wytwórni Polar Music Stiga Andersona wystarczył jednak akronim ABBA.

Zobacz też: Frida z ABBY pokazała się fanom. Przyszła na koncert awatarów legendarnej grupy

Gdyby nie Eurowizja i przypadkowe spotkanie Benny'ego i Anni-Frid, być może nigdy by do tego nie doszło. Ale do udziału w konkursie było jeszcze daleko. Zespół wziął udział w preselekcjach w 1973 r., ponosząc porażkę. Lepsza okazała się grupa Malta z "Sommaren som aldrig säger nej". Pod zmienioną nazwą zajęli 5. miejsce na Eurowizji.

Rok później, podczas Melodifestivalen 1974, ABBA zaprezentowała "Waterloo" i zdobyła szczyt krajowej tabeli liderów z 302 punktami, o ponad 90 wyprzedzając Lasse Berghagena i jego "Min kärleksång till dig".

"Waterloo" na Eurowizji

Muzycy pojechali do Brighton, choć gospodarzem znów miał być Luksemburg. Zrezygnował jednak ze względu na koszty organizacji imprezy. W trakcie konkursu ABBA zaśpiewała swój hit po angielsku, podbijając serca widowni i jurorów.

"Waterloo" zdobyło 24 punkty, pozostawiając w tyle włoskie "Si" w wykonaniu Giglioli Cinquetti. Co jednak ciekawe, Wielka Brytania znalazła się wśród tych krajów (Grecja, Monako, Belgia i Włochy), które nie przyznały Szwecji ani jednego punktu.

Zobacz również: ABBA. Tak wyglądało życie miłosne członków legendarnej grupy

— Po tym, jak wygraliśmy i mieliśmy wielki hit na całym świecie, nic się nie wydarzyło, jak to często bywa z uczestnikami Eurowizji. Pracowaliśmy w Anglii. Wszyscy nam powtarzali: "Nie martwcie się" — wspominał Benny Andersson. — Tak więc od wysyłania nam dużych limuzyn w okresie "Waterloo", samochody stawały się coraz mniejsze i mniejsze, a pod koniec mieliśmy autobus Volkswagena! — śmiał się. Zmiany nastąpiły po premierze krążka "Countdown". — I to było coś! — tłumaczył muzyk.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia