Chelsea wyceniła Romelu Lukaku. Tyle chce otrzymać za podwójny ...

13 dni temu
Chelsea

Chelsea liczy na zainkasowanie 38 milionów funtów z tytułu definitywnego zakończenia współpracy z Romelu Lukaku nadchodzącego lata - poinformował Fabrizio Romano.

Przedstawiciele „The Blues” wiązali dwukrotnie swoją przyszłość z reprezentantem Belgii. Za pierwszym razem został sprowadzony na Stamford Bridge z łatką wielce obiecującego talentu w sierpniu 2011 roku.

Wówczas nie udało mu się na poważnie zaistnieć w zespole, w którym nie zdobył nawet bramki. Dużo lepiej radził sobie za to na wypożyczeniach w West Bromwich Albion i Evertonie, co zaowocowało definitywnym transferem do drugiej z wymienionych ekip.

W późniejszych latach Romelu Lukaku potwierdzał wysoką klasę i po udanym okresie spędzonym w Interze Mediolan podjęto w Chelsea decyzję o jego ponownym ściągnięciu.

Za pierwszym razem łączny koszt operacji zamknął się w 15 milionach euro, a teraz wyłożono na niego dziesięć razy więcej. Efekt okazał się jednak podobny. Co prawda środkowy napastnik doczekał się debiutanckiego trafienia dla „The Blues”, ale w dłuższym okresie nie znalazł porozumienia z ówczesnym menedżerem Thomasem Tuchelem. Dlatego jeszcze w trakcie sezonu zaczął zabiegać o ponowne nawiązanie współpracy z „Nerazzurri”.

Zaowocowało to jego wypożyczeniem, które miało szansę zamienić się w wykup przed startem bieżących rozgrywek. Nic takiego nie nastąpiło, ponieważ Belg spalił za sobą mosty poprzez flirtowanie z Juventusem.

Mimo to Chelsea mogła wyjść z twarzą z całej sytuacji, bo spore pieniądze za Lukaku oferowały ekipy z Arabii Saudyjskiej. On sam nie spojrzał ochoczo w tym kierunku i finalnie wylądował ponownie w ramach transferu czasowego we Włoszech w Romie.

Formalnie w umowie zawartej między klubami nie znalazła się opcja wykupu, ale obie strony ustaliły wstępnie, że definitywny transfer blisko 31-letniego zawodnika miałby pochłonąć 38 milionów funtów (44,33 miliona euro).

Ekipa ze Stadio Olimpico nie dysponuje takimi funduszami i nie spełni oczekiwań londyńskiego zespołu. W związku z tym Belg zostanie zmuszony do zaliczenia chwilowego powrotu na Stamford Bridge.

Fabrizio Romano przekonuje, że „The Blues” nie będą w zaistniałych okolicznościach podnosić lub obniżać ceny za atakującego i wierzą głęboko w to, że w najbliższych tygodniach znajdzie się chętny do wyłożenia wspomnianej kwoty na niechcianego przez nich piłkarza.

Niewykluczone, że ofertę w odpowiedniej wysokości za Lukaku złoży ponownie jeden z przedstawicieli saudyjskiego futbolu, gdzie tym razem bardziej przychylnym okiem spogląda autor 20 trafień i czterech asyst w 44 występach w tym sezonie.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości