Danuta Wałęsa bez statusu opozycjonistki antykomunistycznej ...

11 dni temu
Danuta Wałęsa
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR), ujawnił, że wnioski Danuty Wałęsy o uzyskanie statusu działaczki opozycji antykomunistycznej zostały odrzucone dwukrotnie.

Bożena Grzywaczewska, działaczka opozycji z czasów PRL, twierdzi, że Danuta Wałęsa zasługuje na ten status, podkreślając, że przepisy dotyczące jego przyznawania wymagają reformy. Grzywaczewska zauważa, że zna wiele osób, które nie otrzymały tego statusu, mimo że powinny go dostać.

— Warto się przyjrzeć, czy w przypadku pani Danuty rzeczywiście chodzi o przepisy, czy może jednak o małostkowość i pośrednią zemstę oraz odwet na Lechu Wałęsie — dodaje Grzywaczewska.

Gorzkie słowa Lecha Wałęsy o "katastrofie". "Musimy zadać sobie pytanie" Uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej komentuje

Jerzy Borowczak, inicjator historycznego strajku w Stoczni Gdańskiej, podkreśla, że Danuta Wałęsa była represjonowana przez cały okres stanu wojennego do 1990 r. Jego zdaniem, odmowa przyznania jej statusu działaczki opozycji antykomunistycznej jest niezwykle niegodziwa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Nie znam osób, które były tak długo i ciągle represjonowane. Danuta Wałęsa była represjonowana od pierwszej godziny stanu wojennego do roku 90. Dzień w dzień. Odmowa przyznania jej takiego statusu jest naprawdę wredna, a zadziało się to z polecenia Jarosława Kaczyńskiego — powiedział "Wyborczej" Borowczak.

Polityk koalicji rządzącej nie kryje oburzenia

Poseł KO, Piotr Adamowicz, również wyraził swój sprzeciw, nazywając decyzję skandaliczną. Podkreślił zaangażowanie Danuty Wałęsy w działalność publiczną, szczególnie podczas stanu wojennego, gdy jej mąż był internowany.

Zobacz też: Lech Wałęsa zabrał głos w sprawie ministra Kierwińskiego. "Język go nie posłuchał"

— Występowała publicznie na konferencjach prasowych, utrzymywała kontakty, przekazywała informacje z odwiedzin u męża. To są fakty powszechnie znane — powiedział. Adamowicz wspomniał również o operacji "Zenit", w której mieszkanie Wałęsów było stale monitorowane przez Służbę Bezpieczeństwa.

Adamowicz sugeruje, że decyzja o odmowie przyznania statusu Danucie Wałęsie wynikała z braku woli politycznej. Istniały również obawy, że pozytywna decyzja mogłaby skłonić żony innych działaczy do złożenia podobnych wniosków.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia