Jerzy Buzek o kulisach wejścia Polski do NATO. "Łezka w oku mi się ...

12 mar 2024
Jarek Praszkiewicz / PAP

Jerzy Buzek

Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Jerzy Buzek był gościem porannego programu w Onecie. Polityk wspominał wydarzenia sprzed 25 lat, gdy Polska została przyjęta do Sojuszu Północnoatlantyckiego. — W czasach komuny nie sądziłem, że będę szefem polskiego rządu, który wprowadzi Polskę do NATO. Na początku lat 80. , w czasach Solidarności, w jakichś marzeniach myśleliśmy o Unii Europejskiej, do NATO. Ale to były ciche marzenia — podkreślił Buzek.

Jerzy Buzek - Figure 1
Zdjęcia Onet
Przez pięć kręgów. Jak Polska przekonała Amerykanów, że nadaje się do NATO

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Były premier zaznaczył, że "lata 80. to był inny czas. Polska była pod wpływem Sowietów". — Odrzuciliśmy jednak wizję, ale integrować się z Rosją. To, co cieszy, to fakt, że w 1999 r. wejście Polski do NATO odbyło się ponad podziałami. My byliśmy w kraju pojednani, zgodni ponad podziałami. Tak nie było np. w Czechach. To był dla nas klucz do sukcesu — mówił Jerzy Buzek, który premierem z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność był w czasie, gdy prezydentem był pochodzący z lewej strony sceny politycznej Aleksander Kwaśniewski.

NATO kontra Rosja. Wojska dwóch gigantów w liczbachMomenty wątpliwości i łzy szczęścia

Zapytany o to, jak przebiegał sam proces poprzedzający przyjęcie Polski do Sojuszu, stwierdził, że "były momenty zagrożenia". — Musieliśmy przekonać 16 państw, od których zgody zależała nasza akcesja. Spotykałem się z Polonią, z przedstawicielami Indian, z biznesem polonijnym w Ameryce. Ci ludzie, przekonywali amerykańskich polityków, żeby poparli pomysł przyjęcia Polski do NATO — opowiadał Buzek.

Jerzy Buzek - Figure 2
Zdjęcia Onet
Radek Pietruszka / PAP

Premierzy (od lewej) Polski Jerzy Buzek, Czech Milosz Zeman i Węgier Viktor Orban (P) oraz sekretarz generalny NATO Javier Solana (drugi od P) 12 marca 1999 r. przed siedzibą NATO

Podkreślił jednak, że nie byłą to praca tylko jego jako szefa rządu. — Praca była wykonywana przez wiele osób. Zbigniew Brzeziński, Jan Nowak Jeziorański, pan prezydent Kwaśniewski. Ale nie tylko politycy. Za polską akcesją do NATO lobbowali zwykli Polacy mieszkający w USA, w Kanadzie, w Wielkiej Brytanii — wspominał.

Kto nie chciał Polski w NATO? Legenda dyplomacji USA uważała rozszerzenie za "fatalny błąd"

Łezka w oku mi się zakręciła, gdy polska flaga była wciągana przez żołnierzy na maszt przed siedzibą NATO — mówił z rozrzewnieniem Jerzy Buzek.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia