Wiadomo, o ile wzrosną rachunki za prąd i gaz od lipca. Rząd podał ...

13 dni temu

BusinessInsider

W ocenie skutków regulacji do projektu ustawy, którym we wtorek ma się zająć rząd, Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomniało, że projektowane przepisy zobowiązują sprzedawców prądu i gazu, dla których prezes URE zatwierdza taryfy, do wystąpienia z wnioskami o zmiany tych taryf.

W przypadku energii elektrycznej ministerstwo szacuje, że biorąc pod uwagę aktualne warunki rynkowe cena w taryfie mogłaby spaść z obecnych 739 zł za MWh do poniżej 600 zł za MWh. Cena prądu na Towarowej Giełdzie Energii TGeBase wzrosła w poniedziałek do 411,45 zł za MWh. Wahania jednak są duże i w dni wolne, gdy zużycie energii jest mniejsze — jak np. 1 maja — cena dzienna zeszła nawet poniżej 150 zł, a były już przypadki cen ujemnych w godzinach około południowych w dniach 14 i 28 kwietnia.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

Jednocześnie projekt zakłada wprowadzenie ceny maksymalnej za energię elektryczną w okresie lipiec-grudzień 2024 r., na poziomie 500 zł za MWh dla gospodarstw domowych a na poziomie 693 zł za MWh dla jednostek samorządu terytorialnego, podmiotów użyteczności publicznej, a także sektora MŚP.

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Zgodnie z kalkulacjami resortu, oznaczałoby to, że rachunki za energię elektryczną większości odbiorców w gospodarstwach domowych płaconych w drugiej połowie 2024 r. wzrosną względem pierwszej połowy 2024 r. o ok. 29 proc. "Bon energetyczny dodatkowo złagodzi wzrost rachunków mniej zamożnych gospodarstw domowych" — napisano w OSR dla ustawy.

Według danych URE 16,9 mln odbiorców w gospodarstwach domowych zużywało w grupie G (G11 i G12) przeciętnie 2 MWh na gospodarstwo domowe. Przeliczając to na populację Polski (37,6 mln osób) wychodzi 0,9 MWh rocznie na osobę. Przyjrzyjmy się, jak bardzo wzrosną rachunki dla gospodarstwa domowego w zależności od tego, ile osób w nim mieszka.

Taryfa poniżej 600 zł

Prezes URE Rafał Gawin pod koniec kwietnia oceniał, że patrząc na notowania giełdowe energii elektrycznej i doliczając wszystkie koszty własne sprzedawców, cena poniżej 600 zł za MWh w taryfie jest realna.

Czytaj też: Bon energetyczny wyniesie od 300 do 1200 zł. Sprawdź, jaka kwota ci przypadnie

W przypadku gazu projekt likwiduje od 1 lipca zamrożenie ceny dla odbiorców taryfowanych na poziomie 200,17 zł za MWh, a wprowadzenie ceny maksymalnej, równej taryfie największego sprzedawcy detalicznego — PGNiG Obrót Detaliczny.

Projekt, jak przypomniało ministerstwo, zobowiązuje PGNiG OD do wystąpienia do prezesa URE o zmianę taryfy. W konsekwencji wysokość rachunków za gaz dla odbiorców taryfowanych wzrośnie w okresie od 1 lipca do 31 grudnia 2024 r. o ok. 15 proc. — szacuje MKiŚ. Aktualna taryfa PGNiG OD jest na poziomie 291 zł za MWh.

Czytaj dalej