Co dalej z 800 plus? Jasna deklaracja ministra finansów
Szef resortu finansów był pytany w poniedziałek w Polsat News o przyszłość programu 800 plus, czy są plany obniżenia świadczenia albo likwidacji programu.
Likwidacja 800 plus? Minister: to fejk
- Nie ma żadnych planów dotyczących zmian w 800 plus. Opozycja nie potrafi nic poza straszeniem. Ten program wpisał się w budżety polskich gospodarstw domowych i nie ma absolutnie żadnego planu, aby od niego odchodzić - zapewnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Miliarder zdradza, co jest najważniejsze w biznesie - Władysław Grochowski w Biznes Klasie
Pytany, czy jest sens utrzymywać ten program, Domański powiedział, że przyczynia się on do zmniejszenia ubóstwa wśród dzieci, wzmocnił finanse polskich rodzin, szczególnie tych najmniej zarabiających.
- Nie ma żadnej dyskusji na temat zmian w programie 800 plus, nie mówiąc o jego likwidacji. To zwykły fejk - podkreślił.
Klęska 800 plus
Program Rodzina 500 plus miał bardzo ograniczony wpływ na dzietność: prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia - to najważniejsza teza ze sprawozdania z wykonania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za 2023 r., które właśnie trafiło do Sejmu - informuje "Rzeczpospolita".
W 2023 r. urodziło się tylko 272,5 tys. dzieci, o 35,5 tys. mniej niż przewidywał wariant niski, i 50 tys. mniej niż w wariancie średnim. Dramatycznie niska dzietność jest wypadkową zmniejszającej się liczby kobiet w wieku rozrodczym oraz współczynnika dzietności i przeciętnej liczby urodzonych dzieci - zaznaczono w tekście.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TOP WYRÓŻNIONE
(tylko zalogowani)
Lekasz
11 godz. temu
Problem jest w tym ze zlikwiduja 800+ i dalej pieniedzy nie bedzie.Nic sie absolutnie nie zmieni.
Te 800 plus to powinni sobie rodzice odciągać od podatku, pracujesz-masz, nie pracujesz- nie masz
Program całkowicie nietrafiony . Do natychmiastowej likwidacji . Pomoc socjalna tylko i wyłącznie w formie odliczeń podatkowych dla pracujących . Zero dotacji dla patologii i socjalnych spekulantów . A dla dzieci darmowe przedszkola i posiłki w szkołach !
Kto wyrówna ubustwo emerytów
NAJNOWSZE KOMENTARZE (118)
Potrzebującym państwo musi pomagać . To obowiązek cywilizowanego demokratycznego państwa . Zatem wszelkie świadczenia konieczne , ale . Ale w ostatnich latach słyszy się od czasu do czasu (ja kilkakrotnie słyszałem ) . Mówi kobieta do kobiety "mnie nie warto pracować " , dalej następuje wyliczanka świadczeń. A to , to już patologia . Trzeba się zastanowić . Bo może ... tą patologią są niskie płace .
Potrzebującym państwo musi pomagać . To obowiązek cywilizowanego demokratycznego państwa . Zatem wszelkie świadczenia konieczne , ale . Ale w ostatnich latach słyszy się od czasu do czasu (ja kilkakrotnie słyszałem ) . Mówi kobieta do kobiety "mnie nie warto pracować " , dalej następuje wyliczanka świadczeń. A to , to już patologia . Trzeba się zastanowić . Bo może ... tą patologią są niskie płace .
Rozdawanie publicznych pieniędzy i kryterium kto ma w domu dziecko a biedny stary z kotem 40 lat pracy jest gorszy od zarabiającego grubą kasę i 800+ to winien być prokurator.
No mnie nie namówią, w naszej gminie -Dlugoleka przy Wrocławiu, brat ma małe dziecko, gmina wcześniej 600zl bodajze, a jak rzad zrobił program 1500. To zlobek jest za 1800 teraz, z dzieckiem chorym problem, ze zlobkiem problem. W latach 2045-2060 obudzimy sie z ręką w kupie, jak mlodych nie bedzie, kto zmieni koło, kto na kierowcę autobusu? Lekarze juz teraz starzy a mlodym limity na kierunki jak pediatria itp, ameno po nas, kupe mlodych po 1 dziecko i mówi, ze to porazka i zadnego drugie
mieszkaniec z...
9 min. temu
Szwagrostwo mają teraz tylko 10-ć dzieci z czego tylko 4 jest normalne bo reszta jest ułomna. 2-je im umarło, jedno na wodogłowie a drugie na rozszczepiony kręgosłup. Szkoda, bo jak mówił wcześniej szwagier było by tysiaka co miesiąc więcej. Szwagierka miała jeszcze kilka poronień ale dokładnie to nie wie ile. KILKA może 4 albo 5 i nie pamięta dokładnie, bo oni TYLKO PO BOŻEMU. Były takie lata że w ciągu JEDNEGO roku kaledarzowego rodziła DWA RAZY, a wszystko to były ciąże pojedyncze. Ostatni raz miesiączkę jak mówi to miała 6 miesięcy przed ślubem. Nie narzeka że jej ciężko, ale se chwali jak to jej jest dobrze. Szwagrostwo aż ręce zacierają z uciechy i liczą ile to teraz dostają po podwyżce na OSIEMSET PLUS bo są wielbicielami Białej Damy i jak to szwagier mówi że nareszcie przestali się martwić skąd by tu wziąść na codzienną flaszke, a szwagierka dodaje że, druga flaszka co dzień też nie zawadzi żeby było sprawiedliwie. Mają spokój i nie muszą pracować. Bywają dni że starsze dzieci przywożą mame taczkami od drogi do domu bo już nie może dojść na własnych nogach do domu. Szwagierka mówi że na utrzymanie rodziny wydają do 50.- złotych na tydzień a resztę kosztów ponosi Opieka Społeczna i Gmina. Gdy idą po zasiłki, zapomogi i należne im ekwiwalenty to idą wszyscy razem i wtedy taki cyrk się dzieje że prędko im dają aby tylko poszli i był spokój, bo z biura znika wszystko jak kamfora. Oprócz tego oni sami i ich dzieci zbierają wszystko z okolicznych domów co tylko im w ręce wpadnie. Sąsiedzi mówią że strach zostawić buty pod drzwiami, suszącą się pościel na sznurach, a nawet niedomknięte okienko w piwnicy bo wpuszczą małego szczurka i ogołocą piwnice w domu do goła.