Program „500 plus” (obecnie 800 plus) wprowadzony w 2016 roku ...
Program „500 plus” (obecnie 800 plus) wprowadzony w 2016 roku, miał na celu poprawę sytuacji demograficznej w Polsce oraz wsparcie finansowe rodzin z dziećmi. Jednak po siedmiu latach jego działania, eksperci zauważają, że założenia dotyczące wzrostu dzietności były zbyt optymistyczne, a dane wskazują na niewielki wpływ programu na poprawę wskaźników demograficznych.
Program 500 Plus, przynajmniej wobec oficjalnej narracji poprzedniego rządu, został wprowadzony z założeniem, że znacząca pomoc finansowa dla rodzin z dziećmi przyczyni się do zwiększenia liczby urodzeń. Po drodze pojawiły się jednak liczne oskarżenia ze strony opozycji i części społeczeństwa wobec PiS, że świadczenie ma na celu wkupienie się w łaski wyborców i jest rodzajem politycznej korupcji. Program cieszył się jednak ogromną popularnością i dawna opozycja zmieniła podejście do początkowych oskarżeń o "rozdawnictwie publicznych pieniędzy", a nawet doszła do momentu poparcia dla zwiększenia świadczenia o dodatkowe 300 zł.
O ile nie można zaprzeczyć, że dodatek finansowy jest mocnym wsparciem dla rodzin z dziećmi, to obecnie rządzący wprost przyznają, że jego początkowe założenia dotyczące dzietności spełzły na niczym. Powołują się przy tym na analizę przeprowadzoną przez ekspertów i demografów, która pokazuje, że pozytywny efekt demograficzny był niewielki i krótkotrwały. Jak zauważa portal Money.pl, w pierwszym roku działania programu (2017 r.) faktycznie doszło do wzrostu liczby urodzeń, jednak w kolejnych latach trend osłabł. Przykładowo w 2022 r. przyszło na świat jedynie 305 tys. dzieci, co stanowi o 10 tys. mniej urodzeń, niż wynosił wariant niski prognozy GUS. Obecnie wskaźnik dzietności w Polsce utrzymuje się na niskim poziomie, co świadczy o tym, że 500 Plus nie spełniło swojej roli jako skuteczny środek do zwalczania problemu demograficznego.
Na nasz rachunek z Mateuszem Kowalczykiem: Czy jest możliwa praca w duchu hygge?
Klęska demograficzna programu 800 plusZwiększenie kwoty świadczenia do 800 zł, które weszło w życie w styczniu 2024 roku, również nie zapowiada przełomu. Jak informuje portal pulshr.pl, program 800 Plus, choć stanowi wyższe wsparcie finansowe, może nie przynieść oczekiwanych rezultatów w zakresie zwiększenia liczby urodzeń. Kluczowym problemem są bowiem głębsze czynniki, czyli obszary mocno zaniedbane nad Wisłą takie jak: stabilność zawodowa, dostęp do mieszkań, żłobków i przedszkoli, wsparcie rodziców w opiece nad dziećmi oraz prawo dotyczące przerywania ciąży.
Jak pisze money.pl, polityka prorodzinna powinna koncentrować się nie tylko na wsparciu finansowym, ale także na poprawie jakości życia rodzin – zapewnieniu dostępnych mieszkań, wysokiej jakości opieki zdrowotnej, elastycznego rynku pracy oraz łatwego dostępu do edukacji.Te aspekty mają równie duże znaczenie dla decyzji o posiadaniu większej liczby dzieci, jak bezpośrednia pomoc finansowa.
Młodzi ludzie coraz częściej odkładają decyzje o posiadaniu dzieci na później, a wiele osób decyduje się w ogóle nie zakładać rodziny. Jak wskazują badania socjologiczne, głównymi powodami są chęć samorealizacji, rozwój zawodowy i podróże, które często kolidują z wizją posiadania dużej rodziny. Zmieniają się priorytety, a programy takie jak 800 Plus, choć mają na celu zachęcić do zakładania rodziny, nie zawsze mogą sprostać oczekiwaniom współczesnych młodych ludzi.
Od stycznia łatwiej wyślesz list do urzędu. Jak skorzystać z e-Doręczeń?
Najniższy wskaźnik dzietności w EuropieMimo że program 500 Plus jest stałym elementem polskiej polityki społecznej, obecnie, po siedmiu latach funkcjonowania, pojawiają się coraz liczniejsze analizy i opinie, które wskazują na jego ograniczoną skuteczność. Zamiast oczekiwanego wzrostu liczby urodzeń, Polska zmaga się z jednym z najniższych wskaźników dzietności w Europie, co rodzi pytania o sens i dalszą przyszłość programu. Jak wskazuje raport opublikowany przez Gazetę Wyborczą, wsparcie musi być bardziej kompleksowe, aby miało realny wpływ na decyzje o powiększeniu rodziny.
Połowa narodu w ciężkiej sytuacji finansowejJednym z głównych problemów związanych z programem 500 Plus jest to, że nie rozwiązuje on kwestii strukturalnych, które mają decydujący wpływ na dzietność. Eksperci podkreślają, że sam fakt horrendalnych cen mieszkań w Polsce ma duży wpływ na to, że młodzi zwlekają z decyzją o poszerzeniu rodziny. Warto zwrócić uwagę na fakt, że 17 mln ludzi w Polsce, żyje poniżej minimum socjalnego - wynika z najnowszego raportu „Poverty Watch 2024” przygotowanego przez Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu (EAPN). To corocznie przygotowywany dokument pokazujący, jak zmienia się skala ubóstwa m.in. w Polsce. Ponad połowa naszego narodu jest w ciężkiej sytuacji finansowej, a wydatki na dzieci z każdym rokiem rosną.
Program 500 Plus nie wpłynął znacznie na wyciąganie dzieci z ubóstwa. Jak przypomina Rzeczpospolita w 2022 r. zasięg ubóstwa skrajnego wśród dzieci wzrósł z 5,3 proc. do 5,7 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.
Czy zmienią się zasady przyznawania świadczenia 800 plus?Choć 800 Plus jest uznawane za jeden z najważniejszych programów socjalnych w Polsce, doczekaliśmy się momentu, kiedy nawet rząd, oficjalnie przyznaje, że jego realny wpływ na dzietność jest ograniczony. Nie można również zapominać o proinflacyjnym działaniu takich świadczeń. Przekazy pieniężne do obywateli mogą przyczyniać się do zwiększania cen produktów i usług w sklepach. W związku z tym pojawiają się pytania o przyszłość przyznawania 800 plus. Czy program będzie ograniczony i np. adresowany do grupy najbardziej potrzebujących rodzin? Jeszcze przed zmianą władzy Donald Tusk deklarował, że program zostanie zostawiony w spokoju. Z pewnością każda zmiana na niekorzyść beneficjentów byłaby politycznie nieopłacalna. Pytanie brzmi czy polski budżet jest w stanie udźwignąć taki wydatek.