"Byłam na szczycie stoku narciarskiego, gdy nagle poczułam ból nie do opisania. Pękł tętniak. Lekarze nie dawali mi szans" – wspomina Alina Kamińska.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Wizje, które przeżywała, śmierć kliniczna, brak nadziei na przeżycie – to wszystko stało się częścią jej rzeczywistości.
— opowiada aktorka w wywiadzie.
Dzięki niezwykłej sile woli, wsparciu bliskich i nowoczesnej medycynie, aktorka powróciła do życia, wygrywając walkę z udarem mózgu, który wielu uznało za cud.
Kamińska opowiada o swoich odczuciach z tamtego dnia, o nagłym ataku, który zastał ją w trakcie aktywności fizycznej, którą zawsze kochała. "Gdy puściłam orczyk, poczułam ból, jakiego nie znałam. Znalazłam się po drugiej stronie życia" – mówi. Jej relacja to przestroga dla wszystkich, że udar mózgu może dotknąć każdego, nawet tych zdrowych i aktywnych.
Mimo dramatycznych chwil, które przeżyła w szpitalu, i diagnoz, które nie pozostawiały złudzeń, Kamińska się nie poddała. W jej przypadku kluczowa okazała się wola walki i instynkt przetrwania.
– podkreśla aktorka.
Jej historia to także opowieść o niezwykłej solidarności społecznej i empatii. Dzięki zbiórce zorganizowanej przez córkę i wsparciu tysięcy osób Alina Kamińska mogła przejść intensywną i skuteczną rehabilitację. "Dzięki wam wszystkim znowu jestem w pełnej formie fizycznej i umysłowej" – mówi z wdzięcznością.
W ostatnim czasie Kamińska powróciła do pracy i małymi krokami wraca do swoich pasji, w tym do górskich wędrówek.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].