Amanda Bynes zaskoczyła fanów. Rzadko pokazuje się publicznie
Amanda Bynes, znana z ról w popularnych filmach i serialach - żeby wymienić choćby "Szał na Amandę", "Czego pragnie dziewczyna" czy "Ona to on" - zaskoczyła fanów swoją obecnością na wystawie sztuki w West Hollywood. Wydarzenie, które odbyło się 21 grudnia, było jej pierwszym publicznym wystąpieniem od ponad dekady. Aktorka współorganizowała wystawę wraz z projektantem odzieży Austinem Babbittiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas wydarzenia Amanda zaprezentowała swoje dzieła sztuki, w tym prace zatytułowane "Stars", "Grey", "Night" i "Lavender Dreams". Spotkała się z wieloma fanami, rozdawała autografy i pozowała do zdjęć. Wśród gości znalazła się także Noah Cyrus. Amanda, która ukończyła Fashion Institute of Design and Merchandising w 2019 r., współpracowała z Austinem nad kolekcją odzieży z jej projektami. Na Instagramie podzieliła się zdjęciami z wystawy, pokazując swoje życie prywatne, mimo że unikała dotąd blasku fleszy.
Podcaster Irvin Scott, który uczestniczył w wydarzeniu, napisał na Instagramie: "Miałem zaszczyt uczestniczyć w wystawie sztuki @amandaamandaamanda1986 i lepiej ją poznać. Jej historia jest naprawdę inspirująca". Inny uczestnik, Matt Lopez, dodał: "Amanda Bynes spotyka się i wita z fanami. Była wspaniała dla wszystkich".
Na zdjęciach widać, że Amanda przeszła kolejną metamorfozę. Po czarnych włosach ani śladu. Teraz ma krótko obcięte i pofarbowane na blond. Wyglądała odważnie podczas wydarzenia, to trzeba przyznać.
Dlaczego tyle mówi się o Amandzie Bynes? Była świetnie zapowiadającą się młodą aktorką i wszyscy sądzili, że jej kariera dopiero nabiera rozpędu. Jednak wychowywanie się w toksycznym show-biznesie prawie ją pogrążyło. Bynes po latach dopiero wyznała, że presja, jaką odczuwała ze środowiska, wpędziła ją w alkohol, narkotyki i problemy ze zdrowiem psychicznym.
Przez lata borykała się z zaburzeniami psychicznymi i uzależnieniami, co skutkowało regularnymi pobytami w ośrodkach leczenia, a nawet w pewnym momencie ubezwłasnowolnieniem jej.
Amanda Bynes jako mała dziewczynka występowała w różnych show stacji Nickelodeon pod wodzą Dana Schneidera. W ubiegłym roku premierę miał głośny serial dokumentalny "Quiet on Set", w którym ujawniono, że nieletni podopieczni Schneidera musieli mierzyć się z toksyczną atmosferą na planach telewizyjnych produkcji, że przekraczano ich granice, że dochodziło do wielu nadużyć, a także ujawniono, że dzieci pracowały z osobami skazanymi za pedofilię. Więcej o tym w poniższym tekście.
Amanda Bynes jako jedna z nielicznych dawnych gwiazd stacji Nickelodeon nie skomentowała doniesień o nieprawidłowościach, jakie miały tam miejsce.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: