Michael Ameyaw odniósł się do komentarzy. "Nie róbmy z Polaków ...

26 sie 2024
Ameyaw

Ojciec Ameyawa przyjechał z Ghany do Polski w latach 90. Jego syn Michael od urodzenia mieszka w Polsce, jego mama jest z naszego kraju, a sam zawodnik grał już m.in. dla Polonii Warszawa i Widzewa Łódź. Jak informowała "Interia", Ameyaw ma dostać szansę w kadrze podczas najbliższego zgrupowania. Mimo to niektórzy kibice kwestionowali jego ewentualne powołanie z powodu... koloru skóry. Sam piłkarz podkreśla, że większość reakcji była pozytywna.

— Chciałbym się do tego odnieść. Po informacji, że mogę otrzymać powołanie do reprezentacji, nie ukrywam, że wszedłem w komentarze — mówił Ameyaw w niedzielnym programie Canal Plus "Liga + Extra".

Nowy lider ekstraklasy! Kontrowersje i długo oczekiwane przełamanie [WIDEO]

Ameyaw o niektórych komentarzach ws. jego gry dla Polski. "Takie osoby mogłyby się poczuć zawstydzone"

— Była masa pozytywnych reakcji i komentarzy. W takim morzu zawsze znajdzie się negatywny. Przeczytałem potem w mediach, że fani fatalnie się zachowali. Ja się z tym nie zgodzę. Nie róbmy z Polaków rasistów. Polska to super kraj do życia i absolutnie bym tak tego nie nazwał — dodał piłkarz.

Zobacz także

— Do ludzi, którzy pisali komentarze, że nie jestem Polakiem. Może nie zdają sobie sprawy, że urodziłem się w Polsce, moja mama jest Polką, mój ojciec mieszka w Polsce od ponad trzydziestu lat i również ma polskie obywatelstwo. Wydaje mi się, że kolor skóry nie powinien determinować tego, czy można kogoś nazwać Polakiem, czy nie. Wydaje mi się, że gdyby skonfrontować mnie z osobą, która to podważa, pisze takie komentarze, i sprawdzić wiedzę o Polsce, historii, to mogłaby poczuć się delikatnie zawstydzona. Każdy może mieć swoją opinię, po prostu chodzi o sposób, w jaki ją wyrażamy — podsumował Ameyaw.

Fatalne zderzenie Tobiasza i Jędrzejczyka. Nowe informacje ws. piłkarzy Legii

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia