Andrzej Grabowski po latach ujawnił prawdę o piciu. "Ludzie ...

W ostatnich latach coraz częściej jesteśmy zmuszeni żegnać gwiazdy grające od lat w uwielbianych przez Polaków filmach i serialach. Śmierć aktorów i aktorek starszego pokolenia jest jeszcze trudniejsza dla ich kolegów z planu, o czym w rozmowie z Plejadą opowiedział niedawno Andrzej Grabowski. 72-letni artysta jest jedną z ostatnich członków obsady kultowego "Świata według Kiepskich", którego występami wciąż możemy się cieszyć.

Odchodzenie najbliższych sprawia, że Andrzej Grabowski ostatnio nader często wraca pamięcią do dawnych lat. Swoimi wspomnieniami podzielił się obficie niedawno również w długiej rozmowie przeprowadzonej dla podcastu Żurnalisty. Aktor ujawnił choćby, jak wyglądało jego dzieciństwo, a także opowiedział szerzej o problemie z alkoholem na rodzimych planach filmowych.

Andrzej Grabowski wraca pamięcią do przeszłości

Andrzej Grabowski podkreślał u Żurnalisty, jak dobre wspomnienia ma ze swojego dziedzictwa. Zaznaczył, że nie może mówić o jakichkolwiek traumach czy naprawdę poważnych sytuacjach. Podzielił się też kilkoma zabawnymi anegdotami na temat swoich braci (Mikołaj jest aktorem i reżyserem, a zmarły w 2019 r. Wiktor był inżynierem górnikiem). Grabowski spoważniał jednak, gdy został zapytany o relacje z rodzicami.

— Mama... Jak powiem, że mama była taka matczyna, to nie skłamię. Z ojcem była dziwna relacja. Był dosyć oschłym facetem. Może w związku z tym, że zamieszkał w nieswoim domu, który należał do ojca żony. Czy to było powodem, że był taki wycofany? A przy okazji mama miała taki charakter władczy — wspominał aktor.

Zobacz też: Jak dobrze znasz serial "Świat według Kiepskich"? Mało kto zdobywa komplet punktów w tym quizie Polskie kino miało problem. Andrzej Grabowski nie ukrywa, że ludzie mieli dość

W dalszej części rozmowy Andrzej Grabowski zaznaczał, że wbrew powszechnej opinii o jego dosyć zamkniętej naturze dla swoich przyjaciół i osób, które zna, jest "bardzo szczery" i "nie jest bucem".

— zastanawiał się na głos Andrzej Grabowski.

Z racji na pełniony przez Grabowskiego zawód jednym z nadrzędnych tematów rozmowy było też polskie kino. Aktor nie ukrywał, że dziś praca na planie pod wieloma względami wygląda zupełnie inaczej, niż w okresie jego młodości. Jedną z rzeczy, które uległy diametralnej przemianie, jest profesjonalne podejście związane z piciem w ekipie filmowej.

— W moich czasach bycie na planie, gdzie nie jest ktoś podpity, pijany, gdzie rekwizytor nie ma wódki na każde zawołanie, to było coś dziwnego. Co to za film? Teraz nie ma takiej możliwości. I to nie jest to, że są jakieś zakazy. Nie wiem, ludzie powiedzieli: nie, praca to praca — wyjaśnił Andrzej Grabowski.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: [email protected].