Andrzej Grabowski i Marzena Kipiel-Sztuka przez 35 sezonów grali małżeństwo w kultowym serialu emitowanym na antenie Polsatu, „Świat według Kiepskich”. Na przestrzeni 22 lat produkcja doświadczyła tak wielu niepowetowanych strat wśród obsady. Grabowski długo nie chciał wypowiadać się na ten temat…
Serial „Świat według Kiepskich”, w którym Andrzej Grabowski i Marzena Kipiel-Sztuka brawurowo wcielili się w małżeństwo Ferdka i Halinki Kiepskich, tracił członków ekipy w takim tempie, jakby ciążyło na nim jakieś fatum.
W październiku 2020 roku zmarł Dariusz Gnatowski. Zaledwie 3 miesiące później, w styczniu 2021 roku odszedł Ryszard Kotys.
Nie minęło wiele czasu, gdy fani pożegnali Cezarego Kussyka... Jak wspominała wtedy Marzena Kipiel-Sztuka w rozmowie z „Faktem”:
„Ta epoka zaczęła powoli odchodzić, kiedy odchodzili od nas wspaniali ludzie, z którymi miałam zaszczyt grać. Musieliśmy pożegnać Darka Gnatowskiego i Rysia Kotysa. Obaj to byli cudowni ludzie. Nieco wcześniej odeszła także pani Zofia Czerwińska, a jeszcze wcześniej nasz kochany Boguś Smoleń, Leon Niemczyk czy Krysia Feldman. Mnóstwo osób”.
9 maja 2024 roku zmarła również ona. Chociaż spekulacje na temat stanu zdrowia Marzeny Kipiel-Sztuki krążyły od dawna, wiadomość o jej śmierci była zaskoczeniem. Jak słusznie zauważył jej serialowy mąż ze „Świata według Kiepskich”, Andrzej Grabowski, „58 lat to nie jest wiek, kiedy się umiera”.
Aktor, który w serialu grał męża Kipiel-Sztuki przez 35 sezonów, po jej śmierci okazał się oszczędny w słowach. Jak daje do zrozumienia w najnowszym wywiadzie, wolał milczeć niż publicznie się rozklejać.
Trudno się temu dziwić - aktorzy, grający w produkcjach rozpisanych na wiele sezonów, często podkreślają w wywiadach, że z serialową rodziną spędzają więcej czasu niż z własną. Jak tłumaczy Grabowski w rozmowie z Plejadą:
"Trudno nie wspominać 22 lat. 22 lata pracy w tym serialu — a ja w sumie pracuję 50 lat — prawie połowa mojego życia aktora to jest "Świat według Kiepskich". W trakcie produkcji nakręciłem bardzo dużo filmów, zagrałem dużo ról w teatrze, zrobiłem wiele programów na estradzie, w kabarecie itd. Ale trudno nie wspominać tego serialu — w końcu to były 22 lata. A jeszcze na dodatek, kiedy odchodzą coraz to nowi aktorzy, którzy byli mi bardzo bliscy. Trudno nie być rozrzewnionym czasem”.
Na planie „Świata według Kiepskich” Marzena Kipiel-Sztuka zakochała się w operatorze Mariuszu Piesiewiczu. Ich szczęście brutalnie przerwała śmierć Piesiewicza. Mężczyzna zmarł w 2005 roku. Miał zaledwie 44 lata. Jak wspomina Grabowski:
"Bardzo smutną historią była śmierć na planie partnera Marzeny Kipiel-Sztuki, operatora Mariusza. Zdarzyło się też kilka wesołych historii związanych z graniem, kiedy nie mogliśmy zagrać, bo tak się gotowaliśmy, czyli śmialiśmy. Ale to właściwie odbyło się tylko dwa razy w ciągu tych 22 lat. Może dlatego wyszło tak, jak wyszło"
Zobacz też:
Ledwie minął miesiąc od pogrzebu Kipiel-Sztuki a tu takie wieści. Tak wygląda grób aktorki
Nie przyjechał na pogrzeb serialowej żony. Wcześniej przekazał niepokojące słowa
Marzena Kipiel-Sztuka: Ostatnie pożegnanie