Ligi zagraniczne. Pozostała tylko jedna zagadka. Kto wygra wyścig ...

Do Bayeru Leverkusen i Interu Mediolan, które triumfowały w Bundeslidze i Serie A, dołączyło w niedzielę wieczorem Paris Saint-Germain.

Paryżanie sięgnęli po tytuł we Francji trzeci raz z rzędu i już dziesiąty odkąd klub przejęli szejkowie z Kataru. W tym czasie tylko trzykrotnie dopuścili innych do tronu. W 2012 było to Montpellier, pięć lat później - Monaco, a w 2021 roku - Lille.

Jeśli ktoś liczył na niespodziankę w Hiszpanii, to musiał obejść się smakiem. Girona długo zaskakiwała Europę, ale w ostatnich miesiącach doznała kilku porażek, które wykorzystał Real Madryt.

Królewscy mają 13 punktów przewagi nad rewelacją La Liga i 14 nad Barceloną Roberta Lewandowskiego, która swój mecz z Valencią rozegra w poniedziałek (21.00, Eleven Sports 1). To wystarczająca zaliczka, by tytułować ich mistrzami Hiszpanii, gdyż do końca sezonu pozostało tylko pięć kolejek.

W Anglii zostały jeszcze trzy serie gier, a wciąż nic nie jest jasne. Liderem jest Arsenal, ma punkt przewagi nad Manchesterem City, ale obrońcy tytułu mają jeszcze zaległy mecz w planach.