Premier League. Osłabiony Liverpool uratował remis. Arsenal też ...
TwitterFacebookWykopE-mail
Diogo Jota cieszy się z gola, który zapewnił Liverpoolowi punkt . Foto: PAP/EPA/PETER POWELLSpotkanie na Anfield rozpoczęło się dla "The Reds" bardzo źle. W 11. minucie stracili gola po - jak piszą światowe media - "akrobatycznym woleju" Brazylijczyka belgijskiego pochodzenia Andreasa Pereiry.
Liverpool grał w dziesiątkę, ale wyrównałNa dodatek sześć minut później czerwoną kartkę zobaczył boczny obrońca Liverpoolu i reprezentacji Szkocji Andy Robertson, który sfaulował wychodzącego na dogodną pozycję Walijczyka Harry'ego Wilsona.
Prowadzenie gości z Londynu - obecnie dziewiątych w tabeli - utrzymało się do przerwy, ale na początku drugiej połowy osłabieni gospodarze wyrównali za sprawą Holendra Cody'ego Gakpo, który wykorzystał dośrodkowanie Egipcjanina Mohameda Salaha.
To nie był koniec emocji. W 76. minucie Brazylijczyk Rodrigo Muniz wyprowadził Fulham na ponownie prowadzenie, lecz i tym razem Liverpool potrafił wyrównać. W 86. min. wynik na 2:2 ustalił wprowadzony krótko wcześniej na boisko Portugalczyk Diogo Jota.
"The Reds" prowadzą w tabeli z dorobkiem 36 punktów (mają mecz zaległy). O pięć mniej zgromadziła Chelsea Londyn, która zagra w niedzielę u siebie z Brentfordem.
Trzeci pozostał stołeczny Arsenal Jakuba Kiwiora (30 pkt). "Kanonierzy" zremisowali u siebie bezbramkowo z piętnastym Evertonem, a obrońca reprezentacji Polski cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
Wydarzeniem 16. kolejki będą niedzielne derby Manchesteru na stadionie City - początek o godz. 17.30.
Z dziesięciu ostatnich spotkań, licząc wszystkie rozgrywki, podopieczni Josepa Guardioli wygrali... jedno, dwa zremisowali i aż siedem przegrali. W środę ulegli Juventusowi Turyn 0:2 w Lidze Mistrzów.
W angielskiej ekstraklasie obrońca tytułu zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem 27 punktów. Natomiast w Lidze Mistrzów "The Citizens" plasują się po sześciu kolejkach dopiero na 22. pozycji - 8 pkt.
Manchester United też ma jednak swoje kłopoty. W tabeli Premier League drużyna, prowadzona od niedawna przez Portugalczyka Rubena Amorima, zajmuje dopiero 13. miejsce - 19 pkt. "Czerwone Diabły" przegrały dwa ostatnie spotkania ligowe - 0:2 z Arsenalem i 2:3 z Nottingham Forest.
REKLAMA
Czytaj także:
/empe, PAP