Barça Atlétic może awansować do Segunda División... bez ...

29 maj 2023
Barca

Barça Atlétic pokonała w ostatnią sobotę Logroñés 1:0, kończąc sezon ligowy na czwartym miejscu w tabeli i zapewniając sobie grę w barażach o awans do Segunda División, gdzie w półfinale na zespół Rafy Márqueza czeka już Real Madryt Castilla. Okazuje się, że przy sprzyjających okolicznościach drużyna rezerw może awansować do Segunda..., nie rozgrywając ewentualnego meczu finałowego w barażach. A pomóc w tym może... pierwsza drużyna Barçy!

Już w najbliższą niedzielę 4 czerwca Barça Atlétic zagra na Estadi Johan Cruyff pierwszy mecz półfinałowy baraży o awans do Segunda División przeciwko Realowi Madryt Castilla. Rewanż w Madrycie zaplanowano na 11 czerwca. Jeśli drużyna rezerw Blaugrany pokona Królewskich, awansuje do finału baraży (18 czerwca - pierwszy mecz, 25 czerwca rewanż). Okazuje się, że po ewentualnym zwycięstwie nad Realem Madryt Barça mogłaby już cieszyć się z awansu do drugiej ligi. Co musi się wydarzyć, aby tak się stało?

Muszą zostać spełnione następujące warunki:

- Barça Atlétic musi awansować do finału baraży
- Celta Vigo B musi awansować do finału baraży
- Celta Vigo A musi przegrać z FC Barceloną i spaść z Primera División

Dlaczego zamieszana jest w to Celta Vigo? Otóż jak wiadomo, w jednej lidze nie może być dwóch drużyn tego samego klubu. To znaczy, że jeśli pierwszy zespół występuje w danej lidze, jej rezerwy nie mogą do tej ligi już awansować, nawet jeśli zasłużą na to wynikami.

Przekładając to na obecną sytuację: W ostatniej kolejce Primera División Duma Katalonii zmierzy się na Balaídos z obecnie 17. w tabeli Celtą Vigo. Jeśli podopieczni Xaviego wygrają z Celtą, a 18. w tabeli Real Valladolid pokona Getafe, Celta spadnie na 18. pozycję i tym samym spadnie do Segunda División. W takim przypadku nie będzie możliwości, aby do Segunda awansowała z kolei drużyna Celty Vigo B. Dlatego też, nawet jeśli rezerwy Celty wygrają półfinałowy dwumecz w barażach z Eldense, to do Segunda División na pewno awansuje już jej finałowy rywal - Barça Atlétic lub Real Madryt Castilla.

Należy jednak pamiętać, że pierwszy zespół Barçy wyruszy na Baladois już z resztkami ochoty, a w dodatku najprawdopodobniej bez Pedriego, Ronalda Araujo, Alejandro Balde, Sergio Busquetsa i Jordiego Alby. Z kolei Celta, która na Balaídos często potrafiła zaskoczyć Blaugranę, walczy o życie i być może motywacja Barçy w postaci rekordowego 27. czystego konta Marca-André ter Stegena oraz przypieczętowania trofeum Pichichi przez Lewandowskiego nie wystarczy, aby pokonać walczącą z całych sił o utrzymanie Celtę na czele z Iago Aspasem, jednym z największych "katów" Ter Stegena.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości