Skandal w Hollywood. Blake Lively oskarżyła reżysera "It Ends With ...
Blake Lively oskarżyła reżysera oraz członka obsady "It Ends With Us", Justina Baldoniego, o molestowanie seksualne. Aktorka twierdzi również, iż Baldoni próbował zorganizować przeciwko niej kampanię oszczerstw, zaś jego zachowanie spowodowało u niej i jej rodziny "poważny stres emocjonalny". Bryan Freedman - prawnik Baldoniego i jego wytwórni Wayfarer Studios - nazwał zarzuty Lively "haniebnymi" i "całkowicie fałszywymi".
Blake Lively vs Justin BaldoniJak wynika z pozwu sądowego, Baldoni miał improwizować sceny pocałunków, omawiał wagę Lively z jej trenerem, a także w nieodpowiedni sposób opowiadał o swoim życiu seksualnym. Z kolei Jamey Heath, jeden z producentów "It Ends With Us", pokazywał ponoć Lively nagranie swojej nagiej żony. Aktorka oskarżyła także Baldoniego i Heatha o wchodzenie do jej przyczepy bez zgody, "w tym także wtedy, gdy karmiła piersią dziecko".
Getty Images © Jose Perez/Bauer-Griffin
Baldoni i Heath mieli zachowywać się nieprofesjonalnie, opowiadając Lively m.in. o swoich "minionych relacjach seksualnych". Prowadzili również rozmowy na temat swojego dawnego uzależnienia od pornografii. Baldoni twierdził także, iż potrafi kontaktować się z duchami, w tym ze zmarłym w 2021 roku ojcem Lively.
W pozwie znalazły się wiadomości tekstowe i e-maile od Baldoniego oraz jego zespołu PR-owego. Zawierają one szczegółowo opisane strategie medialne, jak zareagować na publiczne ujawnienie przez aktorkę jej problemów na planie. Pan Baldoni i jego współpracownicy z Wayfarer opracowali wyrafinowany plan medialny w odwecie za korzystanie przez panią Lively z prawa do zgłaszania nadużyć na planie. Dodatkowym celem było zastraszenie jej oraz innych osób przed ujawnieniem tego, co faktycznie miało miejsce – czytamy w pozwie.
Getty Images © Cindy Ord
Prawnik Baldoniego odrzuca zarzuty Lively. To haniebne, że pani Lively i jej przedstawiciele stawiają tak poważne i całkowicie fałszywe zarzuty przeciwko panu Baldoniemu i Wayfarer Studios. To kolejna desperacka próba ‘naprawienia’ swojej negatywnej reputacji, którą Lively sama zbudowała swoimi wypowiedziami i działaniami podczas kampanii promocyjnej filmu – stwierdził Freedman w rozmowie z dziennikiem "Variety" - Wayfarer Studios zatrudniło specjalistę do spraw zarządzania kryzysem przed kampanią promocyjną filmu w odpowiedzi na wielokrotne żądania i ostrzeżenia ze strony pani Lively podczas produkcji, w tym groźby, że nie pojawi się na planie lub nie będzie promować filmu.
"It Ends With Us" okazało się kasowym hitem, zarabiając 350 milionów dolarów na całym świecie. Choć książka, na podstawie której powstał film, doczekała się kontynuacji, jej ekranizacja wydaje się w tej chwili mało prawdopodobna.
Zwiastun filmu "It Ends With Us"