Borussia Dortmund rozstrzelała się w końcówce. Wysoka wygrana ...

Borussia Dortmund w środowy wieczór zainaugurowała swoje zmagania w nowym sezonie Ligi Mistrzów. Finaliści ubiegłej edycji w swoim pierwszym meczu mierzyli się na wyjeździe z Club Brugge. Podopieczni Nuriego Sahina przystępowali do tej rywalizacji w dobrych nastrojach po pokonaniu Heidenheim (4:2). Mistrzowie Belgii również stanęli na wysokości zadania w swoim ostatnim meczu, zwyciężając z Kortrijk (3:0).

Oglądaj skróty meczów Bundesligi

Pierwsza odsłona rywalizacji w Belgii stała na bardzo wysokim poziomie. Borussia Dortmund przeważała w posiadaniu piłki, ale to Club Brugge oddawał więcej strzałów na bramkę. Zarówno jedni jak i drudzy mieli swoje okazje strzeleckie, ale w pierwszych 45. minutach szwankowała skuteczność. Zatem drużyny schodziły na przerwę z bezbramkowym rezultatem.

Obraz w drugiej odsłonie nie uległ zmianie. Mieliśmy po obu stronach dobre sytuacje strzeleckie, ale w kluczowych momentach brakowało dokładności. W 76. minucie jednak wszystko się zmieniło. Jamie Bynoe-Gittens oddał niezwykle precyzyjny strzał, który wylądował w bramce.

Anglik niespełna 10 minut później znów wpisał się na listę strzelców. W ostatniej akcji meczu arbiter podyktował Borussii Dortmund rzut karny. Do futbolówki podszedł Serhou Guirassy, który z linii 11, metrów pokonał Simona Mignoleta. Tym samym ekipa Nuriego Sahina odniosła zwycięstwo 3:0.

Borussia Dortmund w kolejnym meczu zmierzy się z VfB Stuttgart. Club Brugge natomiast podejmie Genk.

Club Brugge – Borussia Dortmund 0:3

Bynoe-Gittens (76′, 85′), Guirassy (90+5′)

Sprawdź także: Nie tylko Manchester United. Adeyemi również na celowniku innych klubów