- Bułgarscy rolnicy i przetwórcy rozpoczęli akcje protestacyjne w centrach w całym kraju. Przejścia graniczne, główne drogi i autostrady są zablokowane – informuje Forbes Bulgaria.
- Dzisiaj o godzinie 10:00 producenci i przetwórcy rolni jeździli głównymi drogami ciężkimi maszynami. Rolnicy protestują, dlatego że parlament nie przedłużył po 15 września stanu nadzwyczajnego zakazującego importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy – pisze gazeta.
Komisja Europejska wprowadziła nadzwyczajny środek zakazujący importu ww. produktów do Bułgarii, Polski, Węgier, Rumunii i Słowacji po protestach rolników w tych krajach. Zgodnie z tym środkiem pszenica, rzepak, słonecznik i kukurydza mogą być transportowane przez te kraje w tranzycie, ale nie mogą być oferowane na ich rynkach krajowych.
Zgromadzenie Narodowe Bułgarii przyjęło decyzję popierającą zniesienie zakazu importu ukraińskich produktów rolnych po 15 września. Natomiast Komisja Europejska po 15 września zniosła ograniczenia w imporcie ukraińskiego zboża do pięciu krajów. Zakaz importu dotyczył ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Miało to na celu wyeliminowanie problemów logistycznych związanych z tymi towarami na terenie Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji.
Źródło: latifundist.com
