Carol Royle, znana brytyjska aktorka, przeżywa bolesną stratę po nagłej śmierci męża. Julian Spear zmarł w wieku 74 lat na skutek tragicznych okoliczności. Przykre wieści przekazała Royle za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Carol Royle to 70-letnia aktorka, doskonale znana szczególnie brytyjskim widzom. Do jej najpopularniejszych ról należą te w serialach, takich, jak "Ojciec Brown" czy "Endeavour". Prywatnie przez pół wieku była związana z muzykiem, Julianem Spearem, z którym ma dwójkę dzieci. Ich wieloletnią miłość przerwała śmierć mężczyzny w tragicznych okolicznościach.
Julian Spear zmarł 9 grudnia w wieku 74 lat na skutek nieszczęśliwego wypadku. Doznał udaru mózgu po skoku do basenu z zimną wodą. Smutne wieści przekazała Carol Royle za pośrednictwem Instagrama.
"Był w doskonałej formie, ale wskoczył do zimnego basenu na zewnątrz, zakładając, jak zwykle, że jest podgrzewany. Rozwinął się nagły udar krwotoczny mózgu" - pisze aktorka.
Para znała się przez 56 lat, z czego przez 47 lat byli małżeństwem. Kobieta w ciepłych słowach wypowiada się o ukochanym mężu, który odszedł przedwcześnie.
"Bardzo o siebie dbał, jadł zdrową, pełnowartościową żywność. Był zapalonym biegaczem, biegał codziennie. Jeździł na zakupy na rowerze zamiast samochodem i wychodził na spacer po każdym posiłku. Kochał życie, a jego ogromną pasją była muzyka" - przekazała Royle cytowana przez Daily Mail.
Czytaj więcej: Nie żyje Paul Teal. Gwiazdor kultowego serialu miał zaledwie 35 lat