Efektowne zwycięstwo Polaka. Rywal ciężko znokautowany, jest ...
Partner merytoryczny: Eleven Sports
Damian Knyba wciąż pozostaje niepokonanym na zawodowym ringu. Polak podczas gali w Veronie pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Richarda Larteya. To już 14. zwycięstwo 28-letniego pięściarza z Bydgoszczy, w tym ósme przed czasem. Poprzednią walkę Knyba stoczył prawie rok temu, bo w grudniu 2023. Nasz bokser zawodową karierę rozpoczął w połowie 2021 roku.
Damian Knyba/AFP
Knyba przed trzema laty pokonał przed nokaut w drugiej rundzie Petra Frohlicha. Następnie walki także kończył wygranymi.
Po starciach w Polsce już w siódmej walce zaprezentował się w Stanach Zjednoczonych. W maju 2022 roku pokonał w Nowym Jorku decyzją sędziów Terrella Jamala Woodsa.
Potem już przeważnie bił się na ringu za oceanem, oprócz jednego przypadku, gdy zaprezentował się w Rudzie Śląskiej.
Pojedynek z Larteyem był dla Knyby 14. w zawodowej karierze. I kolejnym zwycięskim. Tym razem w trzeciej minucie trzeciej rundy zaskoczył rywala kombinacją ciosów, po której ten padł na ring, a sędzia praktycznie od razu pokazał, że to koniec walki, co widać na nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych.
Boks. Richard Lartey długo dochodził do siebie
Był to naprawdę ciężki nokaut, bo Ghańczyk jeszcze długo potem leżał na deskach, nie mogąc dojść do siebie.
Polak tym samym w pewien sposób zrewanżował się Larteyowi, ponieważ ten w kwietniu tego roku pokonał Andrzeja Wawrzyka.
W sumie dla 32-latka z Akry porażka w Veronie była szóstą w 22. starciu na zawodowym ringu.
Tymczasem Knyba ze swoim świetnym bilansem może liczyć na kolejną ciekawą walkę w wadze ciężkiej.
Damian Knyba w walce z Curtisem Harperem/AFP
Richard Lartey/Julian Finney/Getty Images
Damian Knyba - Knife Didier. Skrót walki. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport
Zobacz także