Daria Zawiałow w Hollywood. Artystka powraca po krótkiej przerwie ...
fot. Karol Gustavv Małecki
Od premiery ostatniego albumu Darii Zawiałow – „Wojny i Noce” minęły blisko dwa lata, a w międzyczasie Artystka zdążyła odebrać trzy Fryderyki, nagrodę MTV Europe Music Awards, zagrać kilkadziesiąt koncertów na największych scenach w Polsce oraz współtworzyć jeden z największych hitów ostatnich lat – „I Ciebie też, bardzo”, który zdążył wygenerować ponad 150 milionów odsłuchań we wszystkich serwisach streamingowych.
Wzmianki o nowym utworze Darii zaczęły pojawiać się jeszcze w 2022 roku, gdy artystka podczas rozmowy z Karolem Paciorkiem w podcaście Imponderabilia precyzyjnie podała datę premiery singla zapowiadającego nowy krążek. Przez te kilka miesięcy Daria pieczołowicie pracowała nad nowym materiałem oraz ładowała baterie przed kolejnymi trasami koncertowymi i promocyjnymi.
Bądź co bądź, krótka przerwa artystyczna wokalistki zaowocowała zupełnie nową energią i jakością w jej dorobku. To między innymi zasługa Bartosza Dziedzica – producenta odpowiedzialnego za legendarne już płyty tj. „Granda” Brodki czy „Małomiasteczkowy” Dawida Podsiadło. „FIFI HOLLYWOOD” z rozdziału 92’ to pierwszy owoc ich współpracy.
To także pierwszy raz kiedy Daria do pracy nad swoim solowym materiałem zaprosiła innego producenta niż cenionego w branży, a prywatnie wieloletniego przyjaciela – Michała Kusha.
Jak zapowiada Daria – teksty na nowym albumie będą bardziej wprost, bez owijania w bawełnę i z przymrużeniem oka. Daria postanowiła wyjść tym razem z roli narratora i skupić się na swoich osobistych doświadczeniach i przemyśleniach.
Klip oraz zdjęcia promujące „FIFI HOLLYWOOD” powstały w Los Angeles, do którego Daria bezpośrednio się odwołuje w refrenie utworu. Piosence towarzyszy filmowy teledysk w którym widzimy Miasto Aniołów z nieco brudniejszej i bardziej surowej perspektywy niż zazwyczaj.