Serbski as nie zawiódł. Nuggets bliżej mistrzostwa NBA
KS, mnie 02.06.2023, 10:40 |aktualizacja: 11:02
Koszykarze Denver Nuggets pokonali Miami Heat 104:93 w pierwszym meczu finałowym ligi NBA. Kolejne spotkanie – w niedzielę. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.
Obrzydliwe sceny na Węgrzech. Sędzia finału zaatakowany na lotnisku [WIDEO]
Sędzia Anthony Taylor wraz z rodziną został zaatakowany przez kibiców AS Roma na lotnisku w Budapeszcie. Anglik był rozjemcą finału Ligi Europy z...
zobacz więcej
Gospodarze w świetnym stylu rozpoczęli pierwszą w historii klubu batalię o tytuł, na którą czekali 47 lat. Już po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą dziewięciu punktów, do przerwy wypracowali 17 „oczek” przewagi, a w trzeciej odsłonie urosła ona nawet do 24.
Na początku czwartej kwarty ekipa z Florydy zbliżyła się co prawda na 10 pkt, ale debiutujący w meczu o taką stawką Nuggets kontrolowali sytuację.
Nikola Jokić – jak na lidera zespołu przystało – rozpoczął finały z przytupem w postaci tzw. triple-double. Zaliczył 27 punktów, 14 asyst i 10 zbiórek. Jamal Murray zdobył 26 pkt i miał 10 asyst.
Bam Adebayo z 26 pkt był najskuteczniejszym zawodnikiem gości. Ich lider Jimmy Butler, któremu w dużej mierze zawdzięczają, że startując z ósmego miejsca na Wschodzie dostali się do wielkiego finału, tym razem zakończył mecz z dorobkiem 13 pkt, a kombinacja statystycznych osiągnięć przełożyła się na najniższy w zespole współczynnik efektywności – 17.
Heat w całym meczu mieli tylko dwa rzuty wolne. To najmniejsza liczba w historii play off. I choć oba trafili, to także ustanowili pod tym względem rekord, bo wcześniej najmniej punktów w tym elemencie – trzy – uzyskali gracze Los Angeles Lakers w meczu z Philadelphią 76ers 26 maja 1983 r.
źródło: PAP, PORTAL TVP.INFO
#nba #denver nuggets #miami heat #finały nba #jimmy butler #nikola jokić