Diddy został aresztowany. Usłyszał zarzuty. Wiadomo, co ...

wczoraj

Jak podawał CNN, Sean Combs został aresztowany w hotelu Park Hyatt na Manhattanie przez Homeland Security Investigations. Po tym, jak odtajniono dokumenty, okazało się, że nowojorska prokuratura postawiła raperowi trzy zarzuty: przestępczy spisek, handel ludźmi w celach seksualnych oraz transport osób w celu uprawiania prostytucji. Reuters podaje też, że z 14-stronicowego aktu oskarżenia wynika też, że Combs miał przekształcić swoje biznesowe imperium w "kryminalne przedsiębiorstwo".

Diddy - Figure 1
Zdjęcia Plejada.pl

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Diddy został aresztowany. Wiadomo, co znaleziono w jego domu

Od 15 lat raper miał wabić kobiety pod pretekstem romantycznych relacji, zmuszał je do uczestniczenia w aktywnościach seksualnych z innymi mężczyznami w zaaranżowanych występach, podawać im narkotyki, oferować pieniądze, czy obiecywać pomoc w rozwinięciu ich kariery. Miał też straszyć ofiar bronią. Z kolei nagrania aktów seksualnych traktował jako "zabezpieczenie", które miało gwarantować milczenie ofiar.

Według Reutersa oskarżenie nie zawiera zarzutu bezpośredniego angażowania się przez Combsa w kontakty seksualne z kobietami, chociaż oskarżono go o napaść na kobiety — bicie ich pięściami lub rzucanie w nie przedmiotami.

Diddy mógł pogrążyć karierę Jennifer Lopez. Dziś znów jest aresztowany

Adwokat Seana Combsa, Marc Agnifilo, w rozmowie z CNN wyznał, że jest rozżalony, a wszczęcie postępowania karnego uważa, za "niesprawiedliwe". Zapewnił, że jego klient jest niewinny, a ponadto jest "przedsiębiorcą, który sam się dorobił majątku, jest kochającym ojcem i filantropem. Przez ostatnie 30 lat budował imperium, kochając swoje dzieci i pracując na rzecz podniesienia na duchu czarnej społeczności". Adwokat rapera dodał, że Combs nie przyznaje się do winy.

Jak dodał serwis Page Six, teraz ujawniono także, co w marcu znaleziono w domu rapera, gdy postawiono mu wówczas nieokreślone zarzuty federalne. Agenci federalni skonfiskowali "ponad 1000 butelek oliwki dla dzieci i lubrykantu", a także narkotyki.

Matt Baron/REX Shutterstock / East News

Sean Combs

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia