Didier Reynders, obrońca praworządności, z zarzutem prania ...
Na razie nie ujawniono wielu szczegółów tej sprawy. Wiadomo tylko, że chodzi o znaczące sumy pieniędzy, a proceder miał trwać wiele lat, w tym także w czasie, gdy Reynders był ministrem spraw zagranicznych Belgii (2011–2019) oraz komisarzem UE. Nie ma jednak dowodów na to, że trwał wcześniej, kiedy polityk stał na czele Ministerstwa Finansów.
To ważne, bo w tej roli nadzorował narodową loterię. A właśnie za pośrednictwem loterii miał „wybielać” środki nielegalnego pochodzenia. Miał systematycznie, przez lata kupować za gotówkę losy na loterii. Zyski z tego przedsięwzięcia były deponowane na jego elektronicznym koncie loteryjnym, a stamtąd przelewane na jego indywidualne konto bankowe. Taka praktyka jest dobrze znana organom ścigania jako metoda prania brudnych pieniędzy. Co prawda po drodze można wiele stracić, ale część środków staje się w ten sposób czysta i trafia do oficjalnego obiegu bankowego.
Didier Reynders ma unijną emeryturęAni Reynders, ani jego przedstawiciele prawni nie komentują na razie postawionych mu zarzutów. Komisja Europejska o sprawie dowiedziała się z mediów, prokuratura nie zażądała od niej ani żadnych informacji, ani dostępu do biura byłego komisarza.
Didier Reynders w 2019 roku został komisarzem UE ds. sprawiedliwości i w tej roli znany był w Polsce jako krytyk rządu PiS w kontekście łamania praworządności i upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości
Zdaniem KE według unijnego prawa komisarzowi w trakcie trwania mandatu, a także po jego upłynięciu przysługuje immunitet. Ale tylko gdy służy to interesowi UE, czyli gdy jest oskarżony w sprawie związanej z wykonywanymi przez niego obowiązkami. To sugeruje, że ani teraz, ani wcześniej w tej sprawie Reyndersowi immunitet by nie przysługiwał. Paula Pinho, rzeczniczka KE, nie chciała przesądzać, co stanie się z unijną emeryturą Reyndersa, gdy zarzuty wobec byłego komisarza zostaną potwierdzone. KE stwierdziła tylko ogólnie, że prawo pozwala jej na wystąpienie do Trybunału Sprawiedliwości UE o ograniczenie praw emerytalnych w określonych sytuacjach.
Nieudane starania Didiera Reyndersa o drugą kadencję w Komisji EuropejskiejDidier Reynders jest jednym z najbardziej doświadczonych polityków belgijskich. Ma 66 lat, jest prawnikiem z wykształcenia i działaczem frankofońskiej partii liberalnej. Był nieprzerwanie ministrem w ośmiu kolejnych rządach federalnych w latach 1999–2019. Najpierw nadzorował finanse, potem sprawy zagraniczne, a na koniec także obronę.