Ochojska ostro o rządzie. "Donald Tusk mnie zawiódł"

Założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej i jej prezeska ponad 30 lat, posłanka do Parlamentu Europejskiego IX kadencji mówiła to na antenie Polsatu, w programie "Gość Wydarzeń" była europosłanka KO Janina Ochojska. W ten sposób odniosła się do pomysłu rządu na rozwiązanie problemu nielegalnej migracji poprzez tymczasowe zawieszenie prawa do azylu.

Ochojska o chorych migrantach na granicy Polski i Białorusi

Ochojska mówiła, że na granicy z Białorusią jest teraz około 100 osób, w tym ranni i chorzy i ranni, głównie kobiety z małymi dziećmi. I że to, co się dzieje na wschodniej granicy Polski, jak i konflikty zbrojne toczące się w różnych częściach świata, nie pozwoliły jej w spokoju spędzić w tym roku świąt Bożego Narodzenia.

- Wiele z będących tam osób pilnie wymaga interwencji medycznej- mówiła Janina Ochojska o migrantach koczujących na granicy polsko-białoruskiej i próbujących ją sforsować. - Łatwiej i szybciej rozwiązuje się problemy jak zawiesza i łamie się prawa człowieka, ale to droga na skróty – mówiła założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej robiąc aluzję  do rządowych pomysłów na rozwiązanie problemu nielegalnej migracji, czyli na tymczasowym wstrzymaniu prawa do azylu.

Pomoc medyczna dla uchodźców na pograniczu

Od listopada 2022 roku Lekarze bez Granic zapewniają pomoc medyczną uchodźcom na Podlasiu, we współpracy z innymi organizacjami i grupami społeczeństwa obywatelskiego. Przez pierwszy rok tej działalności leczyli na ponad 220 migrantów na granicy z Białorusią.

– Wielu pacjentów ma obrażenia spowodowane przez długi, wysoki na 5,5 metra mur graniczny pokryty drutem kolczastym. Ci ludzie doświadczyli przemocy podczas swojej podróży, a kiedy docierają do granicy, stają w obliczu silnie zmilitaryzowanego środowiska. Nie mogą zawrócić i ryzykują, że zostaną uwięzieni na „ziemi niczyjej” między polskim murem a białoruskim płotem, więc próbują iść naprzód – mówił Andreas Spaett, szef projektu Lekarzy bez Granic w Polsce. – Leczymy ludzi ze zwichnięciami, złamaniami i pogryzieniami przez psy, ale są też mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy są wyczerpani i odwodnieni lub mają poważne obrażenia fizyczne. Kiedy temperatura spada, istnieje również wysokie ryzyko odmrożeń i hipotermii, a liczba tych przypadków prawdopodobnie wzrośnie w nadchodzących tygodniach – dodawał w rozmowie z portalem Lekarze bez granic (Medecins Sans Frontieres”

Sondaż – Polacy o wstrzymaniu azylu dla migrantów

Na antenie Polsatu, Janina Ochojska słysząc, że sondaże mówią, że większość Polaków popiera ten pomysł, odpowiedziała:

„Wcale mnie to nie dziwi. Skąd Polacy mają wiedzieć, że migracje są bezpieczne? Skąd mają wiedzieć, że z tamtej strony wcale nie ma naporu?”. Mówiła, że Polaków "straszy się uchodźcami", prowadząc "całe kampanie" zmierzające do tego, żebyśmy się bali.

W rozmowie z gospodarzem programu Grzegorzem Kępką powiedziała wprost, że zawiodła się na Donaldzie Tusku i wiceministrze Macieju Duszczyku, i że waża, że Grzegorza Kępki można postawić znak równości między obecnym a poprzednim rządem, bo pushbacki nie zniknęły i wciąż są stosowane.

Ochojska powiedziała też, że wiele osób na granicy pilnie wymaga interwencji medycznej. Zaznaczyła, że informacje na temat sytuacji na pograniczu czerpie z wielu źródeł i własnego doświadczenia.

Strefa buforowa na granicy Polski i Białorusi

Od 13 czerwca 2024 roku w rejonie przygranicznym z Białorusią wprowadzono strefę buforową, w której obowiązuje zakaz przebywania. Decyzja ta zapadła po incydencie z 28 maja, kiedy to żołnierz pełniący służbę został zaatakowany nożem przez migranta znajdującego się po białoruskiej stronie. Żołnierz zmarł w szpitalu po niespełna dwóch tygodniach. W tamtym czasie funkcjonariusze Straży Granicznej oraz innych służb donosili o nasilającej się agresji wśród migrantów.

Radio Białystok podało dziś, cytując informacje resortu, że w ciągu prawie 180 dni funkcjonowania strefy buforowej, liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej zmniejszyła się o 41 procent. Od 13 czerwca do 5 grudnia tego roku odnotowano około 11,2 tysiąca prób przekroczenia granicy, podczas gdy w analogicznym okresie przed utworzeniem strefy było ich ponad 19 tysięcy.

Strefa buforowa budzi sprzeciw organizacji pozarządowych zajmujących się prawami człowieka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. Biuro RPO wielokrotnie podnosiło, że wprowadzenie tego rozwiązania może naruszać fundamentalne wolności obywatelskie, takie jak swoboda przemieszczania się, wybór miejsca zamieszkania, wolność zgromadzeń oraz prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. W ocenie RPO brak dowodów na to, że zakaz przebywania w strefie buforowej rzeczywiście ograniczył liczbę nielegalnych przekroczeń granicy.

Największe kontrowersje wzbudziła możliwość czasowego ograniczenia prawa do składania wniosków o ochronę międzynarodową. Eksperci i przedstawiciele organizacji pozarządowych ostrzegają, że takie ograniczenie potęguje strach migrantów przed służbami granicznymi, co zwiększa ryzyko, że trafią oni w ręce handlarzy ludźmi. Podczas debaty zorganizowanej przez ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego wskazywano, że choć Polska ma prawo kontrolować swoje granice, to obowiązują ją również międzynarodowe zobowiązania prawne, które zakazują uniemożliwiania cudzoziemcom ubiegania się o ochronę przed prześladowaniem.

Profesor Maciej Duszczyk, odpowiedzialny za opracowanie strategii, zaznaczył, że „zezwolenie na niekontrolowany wjazd do Polski prowadziłoby do chaosu”.

Źródło: www.polsatnews.pl, https://www.radio.bialystok.pl/, https://lekarze-bez-granic.pl/

Na zdjęciu: Janina Ochojska, autor fotografii Ale Conrado dla European Union, Wikiepdia za stroną Parlamentu Europejskiego (https://multimedia.europarl.europa.eu/en/photo/janina-ochojska-in-ep-in-brussels20231129EP-159527A0M8009)