Miał wiele partnerek. Zdradza, jak wygląda jego obecne życie miłosne
Na 11 listopada przypada nie tylko Święto Niepodległości, ale także dzień singla. Uwagę na ten fakt zwrócił Przemysław Saleta, który we wpisie w mediach społecznościowych poinformował, jak długo nie jest już w związku.
Życie miłosne Przemysława Salety nie jest usłane różami. Były zawodnik dwukrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Obie jego żony - Ewa Pacuła i Ewa Byzdra - były modelkami. Z pierwszą szedł przez życie przez cztery lata, z drugą rozwiódł się po dwóch latach.
Pomiędzy ślubami Saleta próbował założyć rodzinę z kolejną gwiazdą modelingu, Pauliną Tomborowską, ale nie było im pisane być razem na dobre i na złe. Kolejny związek, z Ewą Wiertel, rozpadł się rok po zaręczynach.
Następną miłością boksera była Katarzyna Kraszewska. Jednak i w tym przypadku skończyło się rozstaniem. Kolejną wybranką Salety była Karolina Woźniak. Młodsza od niego o 22 lata kobieta uległa urokowi innego sportowca, Tomasza Iwana.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą
Zgodnie z przewidywaniami obecny 56-latek znalazł sobie nową partnerkę, jednak na próżno było szukać o niej informacji w internecie. Cisza medialna wokół związku nie sprawdziła się, ponieważ para rozstała się w połowie 2023 roku.
Od tego czasu Saleta jest sam, na co zwrócił uwagę we wpisie w mediach społecznościowych. Jak przyznał, bez kobiety u swoim boku jest mu zdecydowanie lepiej. Były zawodnik wymienił jednak minus bycia singlem.
"Święto Niepodległości oczywiście też, ale pamiętajcie, że dzisiaj jest Dzień Singla. Mogę celebrować już 1,5 roku i widzę zdecydowanie więcej plusów niż minusów. Tylko prezenty trzeba sobie samemu kupować" - czytamy.
Dodajmy, że Saleta karierę w boksie zakończył w 2013 roku.
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Zgłoś błąd w treści
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką