Leclerc wykorzystuje potknięcie Norrisa

Monakijczyk nie dał szans swoim rywalom w decydującej części kwalifikacji, pomimo problemów, których doświadczył przez swój wypadek podczas pierwszego piątkowego treningu.

Trzeci w klasyfikacji generalnej Leclerc będzie próbował wygrać jutrzejszy wyścig i wyprzedzić Lando Norrisa znajdującego się w ciężkiej sytuacji. Wicelider tabeli, mający przewagę 24 punktów nad zdobywcą pole position, odpadł z kwalifikacji już na etapie Q1 i wystartuje do jutrzejszego wyścigu z siedemnastej pozycji.

Kwalifikacje od najlepszego czasu w całej stawce rozpoczął Sergio Perez, który jako jedyny zwyciężył wyścig F1 na ulicach Baku więcej niż jeden raz. Meksykanin przejechał 6-kilometrową nitkę toru w czasie 1:43,436.

Za jego plecami znajdowali się zawodnicy Ferrari, a na czwartym miejscu ze stratą ponad 0,2 sekundy znajdował się na tym etapie kwalifikacji Max Verstappen.

Po poprawie swojego pierwszego okrążenia na bardzo wysoką trzecią pozycję awansował Franco Colapinto z Williamsa. Argentyńczyk wykonał czas o 0,1 sekundy wolniejszy od prowadzącego zawodnika Red Bulla, co znacznie zbliżyło go do pierwszego awansu do sesji Q2 w swojej karierze.

Tor w Baku charakteryzuje się jednak bardzo szybką ewolucją, dzięki czemu niemal każdy z kierowców podczas końcowej fazy Q1 zdołał znacznie poprawić wcześniej wykręcone czasy.

Tą okazję wykorzystali Alexander Albon i Pierre Gasly, kończąc pierwszą część sobotniej rywalizacji odpowiednio na P2 i P4.

Znacznie gorzej poradził sobie z poprawą wcześniej osiągniętego wyniku Lando Norris. Brytyjczyk ku zaskoczeniu wszystkich odpadł już podczas sesji Q1 po serii nieszczęśliwych incydentów. Najpierw popełnił błąd na wyjściu z 16. zakrętu, a następnie musiał zwolnić ze względu na żółtą flagę wywołaną przez Estebana Ocona. Odległa pozycja utrudni mu pogoń za gorzej radzącym sobie w ostatnim czasie Verstappenem.

Drugą część kwalifikacji najmocniej rozpoczęli zawodnicy Red Bulla. Tym razem to lider mistrzostw świata przejechał najszybsze okrążenie, przejeżdżając je w czasie 1:42,042 oraz zbliżając się do złamania bariery 1 minuty i 42 sekund. Jego zespołowy partner był od niego wolniejszy o 0,2 sekundy, a reszta kierowców traciła do liderującego Verstappena ponad pół sekundy.

Tym razem dobrym okrążeniem popisał się Oliver Bearman z Haasa, który zastępuje w ten weekend zawieszonego Kevina Magnussena. Brytyjczyk przed ostatnią serią przejazdów był na piątej pozycji ze stratą ponad jednej sekundy do prowadzących Red Bulli.

To jednak nie wystarczyło do przejścia do Q3. Zawodnik Haasa po poprawie swojego wcześniejszego rezultatu stracił do dziesiątego Albona jedną dziesiątą sekundy, która okazała się być decydującą w walce z Tajem o awans do Q3.

Ta sztuka udała się debiutującemu na torze w Baku Colapinto. 21-latek zakończył Q2 na szóstym miejscu i awansował do Q3 po raz pierwszy w swojej karierze, zapewniając podwójny udział Williamsa w decydującej części kwalifikacji.

Pierwsze przejazdy w Q3 zostały zdominowane przez zawodników Ferrari. Charles Leclerc i Carlos Sainz zdołali uprzedzić Oscara Piastriego w walce o prowizoryczne pole position.

Na czwartym miejscu przed ostatnimi wyjazdami był George Russell, a dopiero na P5 i P6 z dużą stratą do reszty byli kierowcy Red Bulla, którzy radzili sobie bardzo dobrze podczas wcześniejszych części kwalifikacji.

W ostatnich chwilach sesji, osamotniony w McLarenie Australijczyk próbował atakować prowadzących zawodników Ferrari, ale tempo wystarczyło mu tylko na pokonanie Sainza.

Oznaczało to, że swoje 26. pole position w F1 wywalczył dzisiaj Leclerc. Monakijczyk dołożył jeszcze kilka dziesiątych swoim rywalom, wykręcając tuż przed zakończeniem kwalifikacji okrążenie w czasie 1:41,365.

Z czwartej pozycji do niedzielnej rywalizacji wystartuje Perez. Meksykanin po raz pierwszy w tym sezonie zdołał pokonać swojego zespołowego partnera, który zakończył sobotnią jazdę na szóstym miejscu, a zawodników Red Bulla przedzielił Russell.

W czwartym rzędzie wystartują Hamilton i Alonso, a czołową dziesiątkę zamknęli zawodnicy Williamsa.

Formuła 1Red Bull gotowy na „team orders”

FIA F2Dürksen zapewnił AIX Racing pierwsze zwycięstwo

Formuła 1Werdykt FIA zachęci Red Bulla

Formuła 1Colapinto: To był mały błąd