Amerykański bank centralny zdecydował się na taki ruch pierwszy ...

20 godziny temu

Potwierdziły się zapowiedzi dotyczące obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Przez nieco ponad rok tkwiły nieruchomo na poziomie 5,25-5,50 proc. Teraz poprzeczka idzie w dół o 0,5 pkt proc. do poziomu 4,75-5 proc.

Fed - Figure 1
Zdjęcia BusinessInsider

To pierwsze cięcie od czterech i pół roku, czyli od wybuchu pandemii COVID-19.

Gdy Fed (bank USA) ostatnio zmieniał stopy procentowe, a miało to miejsce w lipcu 2023 r., była to podwyżka o 0,25 pkt proc. Od tego momentu koszt pieniądza w amerykańskim banku centralnym mieścił się w przedziale 5,25-5,50 proc., najwięcej od dwóch dekad.

Gdy Rezerwa Federalna ostatni raz w tym cyklu podnosiła rok temu stopy, walka z inflacją była na dobrej drodze, ale wciąż jej wynik nie był pewny. Teraz dynamika cen jest już znacznie bliżej celu (w sierpniu była najniższa od trzech i pół roku) i choć są jeszcze pewne wyzwania w tym zakresie, to ekonomiści i rynek byli pewni, że dojdzie teraz do cięcia stóp procentowych.

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Niewiadomą była tylko skala cięć. Rozważane były dwa scenariusze: obniżka o 0,25 lub 0,5 pkt proc. Większość ekspertów w naszym kraju raczej obstawiała łagodniejszy ruch.

— W pierwszej reakcji dolar tracił. EUR/USD rośnie w kierunku 1,12, a USD/PLN spada w kierunku 3,82 — raportuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

| Business Insider

Wskazuje, że rynkowa wycena na kilka godzin przed decyzją mówiła o 115 pb cięć przed końcem roku. Nowe projekcje FOMC dotyczące stóp procentowych wskazują, że za scenariusz bazowy na posiedzenia w listopadzie i grudniu należy przyjmować łącznie jeszcze 50 pb obniżek.

— Jeszcze w czerwcu decydenci widzieli przestrzeń do zaledwie jednej redukcji o 25 pb. Dobitnie pokazuje to, jak mocno zmieniło się w tym czasie postrzeganie kondycji amerykańskiej gospodarki. Przed kilkoma tygodniami na rynkach zapanował wręcz strach, że relatywnie długi na historycznym tle okres utrzymywania restrykcyjnej polityki pieniężnej zaczyna mocno uderzać w rynek pracy i grozi dotkliwą recesją. W rezultacie w Komitecie ds. Operacji Otwartego Rynku przeważyły głosy za odważnym krokiem, który nie daje podstaw do stawiania tez o panice wśród władz monetarnych — komentuje Bartosz Sawicki.

Amerykanie kontynuują trend, który widoczny jest w dużej części świata. W ubiegłym tygodniu Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 0,25 pkt proc., co jest już drugim takim ruchem w rozpoczętym w czerwcu cyklu. W Polsce ostatnie obniżki miały miejsce rok temu (w sumie o 1 pkt proc. do 5,75 proc.), po czym cały czas jesteśmy w fazie pauzy. Wszystko wskazuje na to, że cięcia w NBP będą wznowione około połowy 2025 r.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia