Awantura o budowę magazynu koło miejsca objawień maryjnych ...

Obok wsi Gietrzwałd ma powstać centrum dystrybucyjne Lidl Polska. Grupa przeciwników tego pomysłu postanowiła przeciwstawić ię temu, by magazyn powstał nieopodal miejsc znanych z objawień maryjnych. - Niech ruszy pielgrzymka w obronie tronu Matki Bożej, wiary katolickiej, jak również dziedzictwa narodowego przepięknej Warmii - mówią przeciwnicy, którzy na 5 maja szykują protest. Do sprawy odniosła się już także sama sieć Lidl.

Obok wsi Gietrzwałd (województwo warmińsko-mazurskie) ma powstać centrum dystrybucyjne sieci handlowej Lidl Polska, która ma zbierać odpady - papier, drewno i plastik ze sklepów tej marki w całym regionie. Zgodnie z planami śmieci może być sporo, bowiem 154 tys. ton rocznie. W marcu 2023 roku wydano pozwolenie na budowę. 

Komitet Obrony Gietrzwałdu nie chce magazynu Lidla. "Niemcy niszczą wieś, która kiedyś opierała się germanizacji"

Przeciwko tym planom buntuje się część osób. Powstała nawet specjalna grupa - Komitet Obrony Gietrzwałdu. Działa on m.in. na Facebooku, na którym wzywa pielgrzymów z całej Polski, aby podczas protestu 5 maja "bronili miejsca objawień Matki Bożej" i sprzeciwili się inwestycji Lidla w regionie. - Niech ruszy pielgrzymka w obronie tronu Matki Bożej, wiary katolickiej, jak również dziedzictwa narodowego przepięknej Warmii (...), którą wójt chce zasypać śmieciami z niemieckiego Lidla - słychać na nagraniu. W podobnym tonie wypowiada się katolicki youtuber Piotr Mrotek w materiale "Znów wojna! Niemiecki zamach na Gietrzwałd". 

Co o inwestycji mówią mieszkańcy Gietrzwałdu? Niektórzy z nich obawiają się, że magazyn, gdzie będą składowane odpady, będzie wiązał się z pojawieniem się w okolicy much, szczurów i "obrzydliwego zapachu". - A przecież obok mamy w Gietrzwałdzie święte źródełko! - mówi jeden z rozmówców WP.pl. - Niemcy niszczą wieś, która kiedyś opierała się germanizacji - dodaje drugi. 

Portal niezalezna.pl pisze natomiast, że centrum dystrybucyjne ma się znaleźć 400 metrów od Bazyliki Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, a powierzchnia pod planowaną inwestycję ma wynieść 41 hektarów. Sam magazyn ma mieć powierzchnię około 70 tys. m2. Mieszkańcy obawiają się także korków i zniszczonej nawierzchni dróg, bo jak mogą przeczytać w lokalnych mediach, rzekomo w ciągu doby do centrum ma dojeżdżać "180 pojazdów osobowych i 160 ciężarowych". 

Z kolei autor lokalnej gazety Wojciech Samulowski tłumaczy, że mieszkańcy obawiają się, że magazyn zniszczy walory przyrodnicze Gietrzwałdu, dziwiąc się, że Lidl nie wolał "pobudować się" 14 kilometrów dalej, w Olsztynie, na terenach przemysłowych. Dziennikarz powołując się na dokumenty z Lidla dodaje, że wśród przywożonych odpadów ma znajdować się także 3250 ton odpadów niebezpiecznych: zużyte filtry, odpady zawierające rtęć, HFC, freony czy azbest. 

Wójt broni inwestycji w gminie. "Kościół nie protestuje", "Przyjeżdża 'warszawka' i wzdycha"

Inwestycji broni wójt gminy, który w rozmowie z WP.pl przyznaje, że trudno mu komentować zarzuty dotyczące "zamachu na sanktuarium" czy inwestycji "złych Niemców". - Kościół nie protestuje - podkreślił Jan Kasprowicz. Jak dodał, dzięki inwestycji gmina może liczyć na budowę dróg dojazdowych, budowę parkingów, które przydadzą się także pielgrzymom. Dodatkowo Lidl ma oferować kilkaset miejsc pracy z pensjami od 4800 do 5250 złotych brutto na początek.

Z kolei sołtys wsi Kamila Żmitro uważa, że protest chcą organizować ludzie, którzy nie mieszkają w gminie, a Gietrzwałd znają jedynie z pielgrzymek. - Przyjeżdża "warszawka" i wzdycha jak u nas pięknie i zielono - dodaje. 

Oświadczenie Lidl Polska w sprawie budowy centrum dystrybucyjnego w Gietrzwałdzie

Do protestu odniosła się także sieć sklepów. "Lidl Polska spełnia wszelkie restrykcyjne wymagania, które ustawodawca nakłada na podmioty zarządzające surowcami wtórnymi - sieć uzyskała wszelkie niezbędne decyzje administracyjne, dba o zabezpieczenia pożarowe oraz prowadzi ewidencję ich transportu na bieżąco w czasie rzeczywistym. Dzięki prowadzonym działaniom Lidl Polska może dbać o recykling surowców i dać im drugie życie" - możemy przeczytać w komunikacie.

Lidl Polska zaznacza, że centrum będzie jedynie miejscem, z którego odpady będą przekazywane do recyklera. Na terenie magazynu odpady nie będą też przetwarzane, utylizowane ani spalane. Zapewnia też, że miejsce to będzie spełniało wszystkie wymagania ekologiczne, a w ramach inwestycji analizowane są "wszelkie warianty", by centrum jak najlepiej dopasowało się do otoczenia i natury.

Objawienia w Gietrzwałdzie

Objawienia w Gietrzwałdzie miały mieć miejsce 27 czerwca 1877 roku, gdy 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska miały ujrzeć w okolicach wsi świetlistą postać, która przedstawiła im się po polski jako: "Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta". Miała życzyć sobie, by dziewczynki codziennie odmawiały różaniec. Podobnych objawień miało być jeszcze kilka, a Matka Boża zamsze mówiła wówczas po polsku. Na co dzień wieś zamieszkuje niecałe 600 osób.