Gorączka zachodniego Nilu w Polsce. GIS alarmuje

3 godziny temu

Zakażona osoba nie wyjeżdżała z Polski do krajów tropikalnych, a jednak się zakaziła. – Wszystko wskazuje na to, że w Polsce doszło do zakażenia wirusem gorączki zachodniego Nilu – powiedział dr Paweł Grzesiowski na antenie Polskiego Radia. Główny inspektor sanitarny uważa, że prawdopodobnie dorosły człowiek zakaził się od komara, który wcześniej wypił krew chorego ptaka.

Gorączka Zachodniego Nilu - Figure 1
Zdjęcia Cowzdrowiu

Gorączka Zachodniego Nilu to ostra, choroba wirusowa, wywołana zakażeniem wirusem Zachodniego Nilu, przenoszonym przez komary. Zwykle zakażenie ma łagodny, a nawet bezobjawowy przebieg, choć pojawić się mogą np. bóle mięśni trwające kilka tygodni. Ale co piąty zakażony człowiek ma wysoką gorączkę. A jeden na 150 równocześnie neuroinfekcję, która obejmuje centralny układ nerwowy, rozwija się zapalenie mózgu – co 10 taki pacjent umiera.

- Jesteśmy jeszcze w trakcie potwierdzenia szczegółowych informacji, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z pierwszym, potwierdzonym, rodzimym przypadkiem gorączki zachodniego Nilu w Polsce – mówił dr Grzesiowski w środę 23 października 2024 r. w rozmowie z Polskim Radiem.

Gorączka Zachodniego Nilu - Figure 2
Zdjęcia Cowzdrowiu

Gorączka zachodniego Nilu to wirusowa choroba przenoszona przez komary, które obok dzikich ptaków są rezerwuarem wirusa. Czynnikiem etiologicznym jest wirus należący do rodziny Flawiwirusów. Zachorowania obserwuje się w wielu regionach świata, w tym w Afryce Wschodniej i Zachodniej, Ameryce Północnej, Azji Południowej i Południowo-Wschodniej, w Europie (przypadki zachorowań odnotowano m. in. we Francji, Grecji, Hiszpanii, Rumunii, na Węgrzech oraz we Włoszech).

Przeczytaj też: Ptaki w Warszawie z Gorączką Zachodniego Nilu. Co na to GIS i GLW?

Dr Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny mówi, że wspomniana osoba nie wyjeżdżała do krajów tropikalnych, więc prawdopodobnie zaraziła się w Polsce od chorego komara, który wcześniej wypił krew chorego ptaka. Na szczęście zakażenie nie przenosi się między ludźmi.

Gorączka Zachodniego Nilu - Figure 3
Zdjęcia Cowzdrowiu

Do zakażenia człowieka dochodzi w wyniku ukąszenia komara. Potwierdzono również przeniesienie wirusa podczas transplantacji organów i transfuzji krwi oraz z matki na dziecko podczas ciąży. Nie stwierdzono przenoszenia gorączki zachodniego Nilu z człowieka na człowieka poprzez bezpośredni kontakt (np. przez dotyk, pocałunki).

„Objawy chorobowe pojawiają się po 1-6 dniach od ukąszenia komara. Ich nasilenie zależy od wieku osoby zakażonej. U dzieci często jest to łagodna gorączka i złe samopoczucie, u młodzieży występują wysoka gorączka, zaczerwienienie spojówek, ból głowy, ból mięśni, natomiast u osób starszych na skutek zakażenia może dochodzić do zaplenia mózgu i opon mózgowych oraz ogólnego wycieńczenia” – informuje na swojej stronie internetowej poznański odział GIS.

Gorączka Zachodniego Nilu - Figure 4
Zdjęcia Cowzdrowiu

Główną metodą jej zapobiegania jest zmniejszenie narażenia na ukąszenia komarów. Nie istnieje szczepionka na tę zakaźną chorobę. 

Źródło: Polskie Radio (polskieradio.pl), GIS Poznań (https://www.gov.pl/web/wsse-poznan)

WHO: Rośnie globalna liczba zachorowań na malarię

Missouri. Ptasia grypa bez kontaktu ze zwierzęciem? CDC sprawdza

UE będzie walczyć z komarami. Zatwierdza też szczepionkę

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia