Gorączka Zachodniego Nilu w Polsce? Szef GiS: wszystko wskazuje ...

Jak poinformował szef GIS, zakażona została dorosła osoba, która nie wyjeżdżała na tereny tropikalne. — Istnieje więc bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że zaraziła się w Polsce od chorego komara, który wcześniej wypił krew chorego ptaka — powiedział Paweł Grzesiowski.

Gorączka Zachodniego Nilu. Jak można się zakazić?

Gorączka Zachodniego Nilu to choroba wirusowa przenoszona przez komary, które obok dzikich ptaków są rezerwuarem wirusa. Może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych. Nie przenosi się z człowieka na człowieka, nie można się zarazić drogą kropelkową, ani przez kontakt np. przez dotyk, pocałunki.

Do zakażenia człowieka dochodzi w wyniku ukąszenia komara. Potwierdzono również przeniesienie wirusa podczas transplantacji organów i transfuzji krwi oraz z matki na dziecko podczas ciąży.

Czytaj też: Gorączka Zachodniego Nilu zabija ptaki w Warszawie. Czym jest groźna choroba?

Jak można przeczytać na stronie Sanepidu, czynnikiem etiologicznym jest wirus należący do rodziny Flawiwirusów. Zachorowania obserwuje się w wielu regionach świata, w tym w Afryce Wschodniej i Zachodniej, Ameryce Północnej, Azji Południowej i Południowo-Wschodniej, a także w Europie. Przypadki zachorowań odnotowano m.in. we Francji, Grecji, Hiszpanii, Rumunii, na Węgrzech oraz we Włoszech.

Gorączka Zachodniego Nilu. Jakie są objawy choroby?

Objawy choroby pojawiają się po 1-6 dniach od ukąszenia komara. Nasilenie objawów zależy od wieku osoby zakażonej — chorobę najgorzej przechodzą osoby starsze. U nich zakażenie może doprowadzić do zapalenia mózgu i opon mózgowych oraz ogólnego wycieńczenia.

U dzieci choroba może przebiegać łagodnie — objawy to niewysoka gorączka i złe samopoczucie. U młodzieży występują wysoka gorączka, zaczerwienienie spojówek, ból głowy, ból mięśni.