Halving bitcoina - już w nocy z piątku na sobotę

20 kwi 2024

Bitcoin miał dosyć nerwową końcówkę tygodnia. W piątek nad ranem, po doniesieniach o ataku Izraela na Iran, kurs najpopularniejszej kryptowaluty spadł poniżej 60 tys. USD. Gdy okazało się, że ów atak był bardzo ograniczony, notowania skoczyły powyżej poziomu 64 tys. USD, a po południu przebiły 65 tys. USD. Pozytywnie na notowania wpływało to, że inwestorzy czekali na halving. 

Halving bitcoina był wydarzeniem wyczekiwanym od miesięcy przez inwestorów. Jest on bowiem zdarzeniem zaprogramowanym, mającym na celu ochronę tej kryptowaluty przed "inflacją".

Czytaj więcej

Złoty mocniejszy na koniec tygodnia

Bitcoina zaprojektowano tak, aby na około 4 lata (czyli po „wydobyciu” kolejnych 210 tys. jego bloków) następował halving. Algorytm przewiduje 32 takie zdarzenia. Pierwszy halving nastąpił w listopadzie 2012 r. i w nieco ponad pół roku po nim kurs bitcoina po raz pierwszy przebił poziom 100 USD. Drugi nastąpił w lipcu 2016 r. i w ciągu półtora roku po nim, kurs sięgnął 20 tys. USD. Do trzeciego doszło w maju 2020 r., czyli wówczas gdy bitcoin dopiero zaczynał odzyskiwać straty pandemicznym dołku, a jego cena była poniżej 10 tys. USD. Ponad półtora roku później ustanowił on rekord na poziomie przekraczającym 67,5 tys. USD.

W praktyce halving oznacza, że "kopacze" bitcoinów uzyskują mniejszą nagrodę za to, że ich komputery rozwiązują skomplikowane zadania kryptograficzne. O ile początkowo w ramach tej nagrody można było dostać po 50 bitcoinów, to ostatnim, weekendowym halvingu  jest to już tylko 3,125 bitcoina. Sprawia to, że wydobycie kryptowaluty staje się mniej opłacalne. Rośnie ono jednak zwykle, gdy  później zwyżkuje kurs bitcoina.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia