Oto co śpiewali kibice Arsenalu, gdy Harry Kane udzielał wywiadu ...
We wtorkowy wieczór mieliśmy dwa thrillery w Lidze Mistrzów. W jednym z nich Bayern Monachium zremisował na wjeździe 2:2 z Arsenalem. Jedną z bramek zdobył Harry Kane. Po meczu udzielił wywiadu jednej z amerykańskich telewizji, ale próbowała go zakłócić grupa fanów "Kanonierów" kilkoma przyśpiewkami, które w szyderczy sposób odnosiły się do Anglika i jego całej kariery.
Dla Harry'ego Kane'a Liga Mistrzów to ostatnia szansa w tym sezonie, żeby wywalczyć swoje pierwsze trofeum z Bayernem Monachium i jednocześnie w karierze. Latem Bawarczycy przegrali Superpuchar Niemiec, jesienią zostali wyeliminowani z krajowego pucharu przez trzecioligowca, a w rundzie wiosennej Bundesligi ich strata do Bayeru znacznie się zwiększyła. Ekipa z Leverkusen może zaklepać sobie mistrzostwo Niemiec już w ten weekend.
Zobacz wideo Michał Probierz odpowiada na głośny tekst Sport.pl. Mocna polemika. "Dobrze, że się prześlizgnęliśmy"
Bayern prowadził do przerwy z Arsenalem 2:1, a jedną z bramek zdobył Harry Kane, pewnie wykorzystując rzut karny. Ostatecznie skończyło się remisem 2:2 i sprawa awansu do półfinału rozstrzygnie się w Monachium.
Po meczu pojawił się w studiu stacji TNT Sports, gdzie jako eksperci byli Rio Ferdinand i Martin Keown. - Byliśmy trochę rozczarowani, kiedy Arsenal zdołał wyrównać. To było trudne spotkanie. Nie jesteśmy zadowoleni z tego, że nie wygraliśmy, ale mamy jeszcze przed sobą mecz u siebie - powiedział.
W międzyczasie na trybunach wciąż była grupa fanów Arsenalu, którzy siedzieli blisko studia. Z jednej strony słuchali, co Kane miał do powiedzenia. Z drugiej próbowali go rozproszyć różnymi przyśpiewkami, które nawiązywały m.in. do ich największego rywala, Tottenhamu, a także ogromnej straty do Bayeru w Bundeslidze (16 punktów na sześć kolejek przed końcem - przyp. red.).
- Harry, pewnie tęskniłeś za nimi - rzuciła prowadząca studio Laura Woods. Kane tylko się zaśmiał pod nosem i odpowiedział z dystansem: - Myślę, że mają do mnie choć trochę szacunku. Na trybunach nie byli tylko fani Bayernu, więc może było czuć trochę więcej presji.
Co skandowała grupa kibiców Arsenalu? Jedna z przyśpiewek obrażała wprost Tottenham, znienawidzonego oponenta z północnego Londynu. "Co myślimy o Tottenhamie? G***o! Co myślimy o g***ie? Tottenham!" - zaintonowali.
Kolejna przyśpiewka dotyczyła sytuacji w tabeli Bundesligi. "Najlepszy w lidze, najlepszy w lidze, Granit Xhaka jest najlepszy w lidze!" - śpiewali. Xhaka to były piłkarz Arsenalu, który jest dziś kapitanem Bayeru Leverkusen.
Kane starał się nie reagować na takie zaczepki i prowokacje ze strony angielskich fanów. Dalej analizował w studiu amerykańskiej telewizji grę Bayernu Monachium na Emirates Stadium.
Rewanżowe starcie Bayernu z Arsenalem w środę 17 kwietnia na Allianz Arenie w Monachium.