Hołownia: "Wgnieciemy Putina w ziemię. Trafi za kraty albo na ...
opracowała Kaja Ożga 19.02.2024 09:24
Stanisław Żaryn krytycznie ocenił jedną z ostatnich wypowiedzi Szymona Hołowni. Zdaniem doradcy prezydenta RP marszałek Sejmu zrobił "dwa prezenty dla Rosji". "Dyletant na stanowisku marszałka Sejmu to zagrożenie" - napisał.
W niedzielę (18 lutego) przed południem na profilu Stanisława Żaryna pojawił się wpis nawiązujący do niedawnej wypowiedzi Szymona Hołowni. Doradca prezydenta RP skrytykował marszałka Sejmu i uznał jego słowa za "skrajnie nieodpowiedzialne".
Zobacz wideo Kołodziejczak ruszył na Łukaszewicza! "Spotkamy się w sądzie!". Hołownia rozpoczął proceduję wykluczania posłów z obrad
"Wypowiedź ws. Putina sugeruje, że Polska prowadzi ofensywę przeciwko Rosji i Putinowi (czyli jest agresywna), a neutralizacja rosyjskiego imperializmu to misja narodowa Polski i Polaków. Dwa prezenty dla Rosji w jednej wypowiedzi" - napisał w serwisie X.
Zaraz po publikacji tweeta w komentarzu polityk doprecyzował, co dokładnie miał na myśli. Zdaniem Żaryna według rosyjskiej narracji Polska jest "krajem ofensywnym i groźnym dla Rosji". Z kolei "rusofobia" prezentowana przez jej obywateli ma stanowić potencjalną przesłankę do jej izolowania w sojuszu NATO. "Dyletant na stanowisku marszałka Sejmu to zagrożenie" - podsumował doradca prezydenta.
Hołownia zapowiedział "wgniecenie Putina w ziemię". "Mam dla was dwie wiadomości, złą i dobrą"Słowa Hołowni, do których odniósł się Żaryn, zostały zapisane i opublikowane przez dziennikarza portalu 300polityka.pl. Marszałek Sejmu miał je wypowiedzieć podczas konwencji TD w Kielcach. - Mam dla was dwie wiadomości, złą i dobrą. Zła jest taka, że ani Putin nie odpuści, ani świat nie stanie się nagle spokojniejszym miejscem, ale jest też dobra. Dobra jest ta, że my sobie z tym poradzimy, że zostaliśmy postawieni dzisiaj przed najpoważniejszym egzaminem od pokoleń. I chcę wam powiedzieć, że my ten egzamin zdamy, bo jesteśmy wspaniałym narodem - ocenił.
W dalszej części swojej wypowiedzi Hołownia stwierdził, że "Putina wgnieciemy w ziemię" i trafi on albo "za kraty", albo "na cmentarz". Marszałek Sejmu określił go również mianem "wroga ludzkości" i podkreślił, jak ważne jest wspieranie Ukrainy, by nie trzeba było walczyć z wrogiem na własnym terytorium.