Dorota Wysocka-Schnepf przedstawiła na starcie Szymona Hołownię jako byłego kandydata na prezydenta w wyborach w 2015 r. Zaproszony do studia polityk szybko poprawił prowadzącą, że owszem, startował w wyborach, ale w 2020 r. — Oczywiście, w 2020 r., ależ wpadka — zareagowała dziennikarka i przeszła do pytania lidera Polski 2050 o zbliżającą się kampanię.
— Idzie się do wyborów po zwycięstwo, a nie po przetarcie czy pokazanie. (...) Nic się nie zmieniło od 2020 r. w mojej motywacji — zaznaczył na wstępie Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu podkreślił, że chce "spróbować doprowadzić do depolaryzacji" — Jeżeli będziemy nadal próbować jechać na siebie dwoma wielkimi czołgami, to ludzie będą ginąć, tak jak prezydent Gdańska Paweł Adamowicz — zaznaczył Szymon Hołownia dopytywany o swój plan na prezydenturę
— To, co się stało w 2023 r., to pokazało, że Polacy wybrali nie hegemonię, a współpracę, bo wybrali koalicję — zauważył gość programu. — Prezydent powinien spotkać ze sobą dwie Polski, szukać dróg, żeby ludzie ze sobą współpracowali — dodał.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Szymon Hołownia ocenił, że należy rozmawiać przede wszystkim o tym, co jest potrzebne krajowi. — Dzisiaj przed Polską są tak wielkie wyzwania w dziedzinie rozwoju i bezpieczeństwa, że jeżeli nie będzie prezydenta niezależnego od tego polaryzacyjnego układu, to przegramy kolejne lata nasze i naszych dzieci — zaznaczył.
— Oczywiście, że poparłem Rafała Trzaskowskiego w 2020 r., powiedziałem, na kogo będę głosował. (...) To u mnie był ponad 80-procentowy odsetek tych, którzy poparli Rafała Trzaskowskiego — stwierdził Szymon Hołownia dopytywany przez prowadzącą, czy przyczynił się do tego, że obecnie prezydentem jest Andrzej Duda.
Szymon Hołownia zabrał także głos na temat swoich planów na ewetualną prezydenturę. — W mojej ocenie potrzebujemy takiego prezydenta, do którego nie będzie premier ze zleceniami, ale też nie będzie dzwonił jakiś prezes. (...) Mam wrażenie, że udało mi się pokazać, że jestem w stanie zbierać ludzi do wspólnej pracy — powiedział marszałek Sejmu.
Przeczytaj także: Szymon Hołownia nagle porównał się do Donalda Trumpa. "Będzie nas lubił". Na sali wybuchł śmiech Szymon Hołownia zapowiedział start w wyborach prezydenckichSzymon Hołownia ogłosił w środę start w wyborach prezydenckich. Zadeklarował wówczas, że startuje jako "kandydat niezależny". — Niezależny dlatego, że nade mną nie stoi żaden premier czy prezes. Nade mną stoją tylko ludzie — sprecyzował i podkreślił, że przed ogłoszeniem swojej decyzji rozmawiał z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Kto jeszcze wystartuje w wyborach prezydenckich? Na razie wiemy, że z ramienia Konfederacji wystartuje jeden z jej liderów Sławomir Mentzen. Kandydatem KO będzie Radosław Sikorski lub Rafał Trzaskowski — największa partia koalicji rządzącej wyłoni kandydata w prawyborach. PiS jak dotąd nie wskazało oficjalnie, kto może być kandydatem ugrupowania w wyborach. Do najbardziej prawdopodobnych kandydatów należą jednak były minister edukacji Przemysław Czarnek i szef IPN Karol Nawrocki.
Przeczytaj także: Przemysław Czarnek jak gniazdowy PiS-u. "Kokietuje prezesa"