Szymon Hołownia o decyzji sądu w sprawie Kamińskiego i Wąsika ...
Sąd Najwyższy poinformował, że uchyla decyzję o wygaszeniu mandatu Macieja Wąsika w związku ze skazaniem posła prawomocnym wyrokiem sądu na dwa lata pozbawienia wolności.
Czytaj także: Mariusz Kamiński skazany na 2 lata więzienia. Wyrok też dla Wąsika
Marszałek Sejmu podkreślił, że "sytuacja jest bez precedensu". Podkreślił, że zażalenie posłów skierowane za pośrednictwem Marszałka Sejmu trafiło do innej izby niż ta, która uchyliła decyzję o wygaszeniu decyzji. — Wysłałem zażalenia (Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego — przyp. red.) na moją decyzję do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN — mówił Hołownia, dodając, że według analiz prawnych, to ta izba gwarantuje stronom postępowania "niewątpliwe i niewzruszalne" zabezpieczenie ich praw.
Inna Izba dostała pismo, inna rozpatruje sprawęMarszałek wskazał, że w piśmie do prezesa Izby Pracy SN Piotra Prusinowskiego napisał, że zwraca się "o powierzenie sprawy składowi orzekającemu, który nie podważy zaufania, jakie sądownictwo powinno wzbudzać w społeczeństwie demokratycznym i państwie prawnym". — Dzisiaj dotarła do nas wiadomość, a w ślad za nią — dosłownie kilkanaście minut temu — pismo, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego wydała postanowienie uchylające moje postanowienie o wygaszeniu mandatu Macieja Wąsika — zaznaczył.
Hołownia dodał, że z sygnatury akt wynika, iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła decyzję o wygaszeniu mandatu Macieja Wąsika nie w reakcji na pismo przesłane przez Marszałka, lecz wysłane przez posła PiS do SN "bez żadnego trybu". Dlatego obecnie sytuacja posła pozostaje "niejasna". Zwłaszcza że pismo Izby Kontroli Nadzwyczajnej wysłane do Sejmu o uchyleniu wygaszenia mandatu nie zawiera uzasadnienia.
— Chciałbym, żeby to Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zajęła stanowisko w tej sprawie. Jeśli dowiem się, że jej prezes doszedł do wniosku, że jest niewłaściwy do rozpatrzenia tej sprawy i przekazuje ją do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, to chciałbym o tym wiedzieć — mówił.
Co dalej z mandatami posłów PiS?Szymon Hołownia podkreślił, że uchylenie decyzji SN w sprawie Macieja Wąsika w niczym nie zmienia statusu wiceprezesa PiS Mariusza Kamińskiego — nie powinien on pełnić żadnych obowiązków wynikających z mandatu poselskiego. Do Sejmu będzie mógł wejść natomiast jako "gość", a jego legitymacja poselska nie będzie działać.
Status Macieja Wąsika zdaniem Marszałka Sejmu pozostaje "niejasny". Hołownia zapowiedział, że wypowie się, gdy otrzyma komplet dokumentacji z SN.