Floryda przygotowuje się na huragan Milton. Zaczyna brakować ...

Władze Florydy nadal apelują do mieszkańców, którzy jeszcze się nie ewakuowali, o opuszczenie okolicy lub szukanie schronienia.

Colin Burns z władz w hrabstwie Pasco, powiedział dla CNN, że w środę rano w hrabstwie około 3000 mieszkańców przebywało w schronach. Według Burnsa w okolicy jest sześć schronów o "dość dużej" pojemności, ale władze hrabstwa mają w gotowości 10 dodatkowych.

"Nie wahajcie się. Jeśli możecie uciekać, uciekajcie" – zaapelował Burns.

Główny Szpital w Tampa, z kolei, jest zdeterminowany, by pozostać otwarty podczas huraganu. W tym celu wzniesiona została bariera przeciwpowodziowa o wysokości 4,5 m. Ogrodzenie skutecznie ochroniło obiekt przed powodzią wywołaną przez huragan Helene około dwóch tygodni temu.

Zamykane są za to szkoły i uniwersytety. Okręg szkolny hrabstwa Monroe zamknął dziś wszystkie kampusy i biura okręgowe, a władze hrabstwa Palm Beach zamknęły placówki od wtorku do czwartku. Florida International University zamknięty jest od wtorku do czwartku, a wszystkie zajęcia zostały odwołane, podobnie jak na Florida Atlantic University.

Na Florydzie, szczególnie w okolicach miast Orlando i Tampa, w wielu miejscach nie ma też jak zatankować samochodu. CNN podało, że we wtorek wieczorem 19,7 proc. stacji benzynowych na Florydzie było pozbawionych paliwa. Zatłoczone autostrady, w tym międzystanowa I-75, powodują wzmożony popyt na stacjach. Niektóre stacje benzynowe w Orlando oraz okolicach już wykorzystały swoje zapasy, a harmonogram dostaw pozostaje nieznany.

Załoga Dragon Endeavour, przebywająca obecnie na orbicie, pokazała, jak huragan wygląda z dalekiej perspektywy. Na zdjęciu widać rozmiar Miltona i to, jak zbliża się do Florydy.