Intel planuje zwolnić około 17 500 pracowników: dramatyczne kroki ...

2 sie 2024
Intel

Intel, który jest jednym z najpotężniejszych przedsiębiorstw z zakresu technologii ujawnił, że zdecydował o redukcji załogi o 15%. Zatrudnienie straci ok. 17 500 pracowników z całego świata, aczkolwiek ucierpią głównie osoby zatrudnione w Stanach Zjednoczonych – najwięcej osób straci pracę w amerykańskich oddziałach. Jest to skutek próby poszukiwania oszczędności w trudnym dla firmy momencie – w planach mają zredukować koszty firmy o 10 mld dolarów. Na chwilę obecną firma zatrudnia ponad 125 000 pracowników, a liczba osób zwolnionych może ulec zmianie.

Geneza redukcji etatów

Decyzja została podjęta na skutek niestabilności finansowej spowodowanej wzrostem kosztów produkcji urządzeń i zmniejszonym popytem na niektóre produkty. Co prawda całkiem niedawno COVID-19 wpłynął na zwiększony popyt na urządzenia elektroniczne, jednak czas dosyć szybko to zweryfikował. Szybko zapotrzebowanie znacząco spadło, a konkurencja nie spała – AMD i NVIDIA również korzystali z dobrego dla nich okresu i nie pozwalali Intelowi na monopolizację rynku technologicznego.

Spadek sprzedaży spowodował straty, a co za tym idzie, zmniejszenie kosztów. W drugim kwartale 2024 Intel stracił ponad 1,6 mld dolarów netto, co oznacza spadek w stosunku do zysku netto w wysokości jednego dolara.

To bolesna wiadomość, którą muszę się podzielić. Wiem, że dla Ciebie może być to trudne do przeczytania. To niezwykle trudny dzień dla Intela, ponieważ wprowadzamy jedne z najbardziej znaczących zmian w historii naszej firmy. Nasze wyniki finansowe za drugi kwartał były rozczarowujące, mimo że osiągnęliśmy kluczowe kamienie milowe w zakresie produktów i technologii procesorowych, a przychody nie wzrosły zgodnie z oczekiwaniami i nie udało nam się jeszcze w pełni skorzystać z potężnych trendów, takich jak sztuczna inteligencja – Pat Gelsinger, CEO Intela

Przychody w drugim kwartale 2024 roku przyniosły zastrzyk finansowy na 12,8 mld dolarów, co w stosunku do poprzedniego roku oznacza spadek o jeden procent. Nie oznacza to upadku biznesów Intela, jednak są to straty, które według firmy są dosyć poważne, w związku z tym decydują się na dosyć drastyczny krok – redukcję etatów oraz modernizację nierentownych odlewni chipów.

Lunar Lake na ratunek Intelowi

Zaoszczędzone środki mają zostać przeznaczone na rozwój technologii, z dużym naciskiem na bardziej zaawansowane procesy produkcyjne i sztuczną inteligencję. Planowane jest ulepszenie flagowego procesora AI Lunar Lake w celu zaspokojenia popytu rynkowego, niemniej jednak Intel jest zmuszony zakupić pamięć do chipa – urządzenia te nie mają oddzielnych kart pamięci. Skuteczna sprzedaż tego urządzenia ma zapewnić przedsiębiorstwu długofalowe korzyści.

To powody, dla których Lunar Lake w 2025 roku jedynie nieznacznie poprawi sytuację firmy. Dobra wiadomość jest taka, że kolejny produkt, Panther Lake, jest pozyskiwany wewnętrznie na [własnym procesie Intela] 18A i ma znacznie lepszą strukturę kosztów - David Zisner, CFO Intela

Lunar Lake pojawi się już we wrześniu tego roku. Produkcja Panther Lake zacznie się rozwijać w drugiej połowie 2025 r., ale ogromne korzyści w zakresie wolumenu tego chipa pojawią się dopiero w 2026 r. – Pat Gelsinger, CEO Intela

Co prawda Intel, w przeciwieństwie do np. NVIDII, nie jest dużym graczem na rynku chipów serwerowych AI, jednak w tym sektorze góruje nad AMD. Na ten rynek wszedł dosyć niedawno, jednak Intel wiąże przyszłość z tego typu procesorami i liczy na długofalowe korzyści i próbę uzyskania dominacji na tym obszarze.

Plany na zmniejszenie wydatków

Oprócz samej redukcji wydatków Intel planuje utworzyć oddzielne raporty finansowe dla produktów Intel i Intel Foundry – ten drugi odnotował stratę operacyjną w wysokości 2,8 mld dolarów. Firma ma otrzymać do 8,5 mld dolarów dofinansowania w ramach ustawy CHIPS act.

Intel jest też w trakcie modernizacji swoich odlewni – traci tam sporo pieniędzy na nieopłacalną produkcję chipów. Skoncentruje się w głównej mierze na kluczowych segmentach rynku, w których osiąga lepsze wyniki, żeby utrzymać renomę. Część produkcji będzie musiała polegać na innych firmach, m.in. TSMC, z którego usług korzystają m.in. Apple, Qualcomm czy AMD.

Intel ma w planach coroczne zmniejszanie wydatków na badania i rozwój oraz marketing, zmniejszy nakłady inwestycyjne o ponad 20%. Po restrukturyzacji będzie szczegółowo sprawdzał wszystkie aktywne projekty, by się upewnić, że budżet firmy nie jest przepalany na nieopłacalną pracę i czy wydatki nie są za wysokie.

Przyszłość zwolnionych pracowników Intela

Intel już wcześniej miał fale zwolnień. Na skutek ograniczania wydatków o miliardy dolarów, w październiku 2022 roku ogłoszono coroczne cięcie kosztów od 8 do 10 mld dolarów. Nie było co prawda dużej redukcji załogi, aczkolwiek rok później liczba pracowników spadła o ok. 5% - ze 131 900 pracowników zostało 124 800.

Według dokumentacji finansowej firma ponownie powiększyła swój skład, gdyż w marcu 2024 roku w Intelu zatrudnionych było 130 700 osób. Do końca 2024 roku zakończą się procesy większości zwolnień. Pat Geslinger ogłosił, że zwolnionym pracownikom zaoferuje „ulepszoną ofertę emerytalną dla wykwalifikowanych pracowników” w całej firmie i umożliwi szerokie składanie wniosków o dobrowolne zwolnienia.

Czytaj więcej:Gracze są pełni niepokoju po ostatnich problemach Intela, wielu radzi przesiadkę na procesory AMD

Czytaj dalej
Podobne wiadomości