Serie A 2024/2025: Inter Mediolan ze skromnym zwycięstwem nad ...

2 dni temu

Akt. 23/12/2024, 22:55 GMT+1

Broniący mistrzowskiego tytułu Inter w poniedziałek wygrał w Mediolanie z Como 2:0 w ostatnim meczu 17. kolejki Serie A. Gospodarze rozczarowali w pierwszej odsłonie spotkania, ale znaleźli sposób na beniaminka po przerwie. Piotr Zieliński wszedł na boisko dopiero w końcówce, ale zdążył zanotować asystę.

Trening Interu przed meczem z Arsenalem w Lidze Mistrzów

Inter – Como - Figure 1
Zdjęcia Eurosport

Źródło wideo: SNTV

Było to jedenaste zwycięstwo Interu w szesnastym ligowym występie w obecnym sezonie. Mediolańczycy nie poprawili jednak swojej sytuacji w tabeli, pozostając na trzecim miejscu (37 punktów). Swoje mecze w tej kolejce wygrały również prowadząca Atalanta (40 pkt) i drugie Napoli (38 pkt).

Następna seria spotkań włoskiej ekstraklasy odbędzie się jeszcze w tym roku kalendarzowym. Inter zagra w sobotę, 28 grudnia, na wyjeździe z Cagliari Calcio.

Inter przebudził się po przerwie

Aktualni mistrzowie Włoch podejmowali broniące się przed spadkiem Como w niemal najsilniejszym składzie, lecz w pierwszej połowie nie rozpieszczali swoich kibiców. Sprawiali wrażenie, jakby myślami byli już przy wigilijnym stole.

Dość powiedzieć, że gospodarze do przerwy oddali zaledwie jeden celny strzał na bramkę. Dokonał tego Federico Dimarco, ale słabszą prawą nogą i nie sprawił dużych problemów Pepe Reinie. Lepszej sytuacji nie wykorzystał Denzel Dumfries, uderzając z bliska nad poprzeczką.

Gracze Como potrafili się odgryzać, starali się wysoko odbierać piłkę i sprawiali niezłe wrażenie. Krótko po zmianie stron skrzydła podciął im jednak Carlos Augusto, który w 48. minucie strzelił gola głową po dośrodkowaniu Hakana Calhanoglu z rzutu rożnego. Gościom brakowało już argumentów, by odrobić stratę.

Inter Mediolan – Como: wynik i relacja z meczu 17. kolejki ligi włoskiej

Foto: Getty Images

Zieliński pojawił się na murawie w 74. minucie, zastępując Nicolo Barellę. Nie zanosiło się na to, by odegrał większą rolę, gdyż gospodarze oszczędzali siły. W doliczonym czasie zaliczył jednak asystę przy ładnym trafieniu Marcusa Thurama. Francuz dogonił lidera klasyfikacji strzelców Mateo Reteguiego. Obaj mają po 12 bramek.

Cenne zwycięstwo byłego trenera Legii

W innym poniedziałkowym meczu Serie A niespodziewany triumf we Florencji odniosło Udinese Calcio, które prowadzi były szkoleniowiec warszawskiej Legii Kosta Runjaić. Fiorentina wprawdzie objęła prowadzenie już w 8. minucie, kiedy Moise Kean zdobył bramkę z rzutu karnego. Goście odwrócili jednak losy spotkania po przerwie. Gole strzelali Lorenzo Lucca oraz Florian Thauvin.

Było to siódme ligowe zwycięstwo Udinese, które plasuje się na 9. miejscu w tabeli. Fiorentina zajmuje 5. lokatę.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia