Inter Miami nie dał rady Al-Hilal w szalonym sparingu. Piękny ...

29 sty 2024
Inter Miami

W trzecim meczu przygotowawczym przed rozpoczęciem sezonu MLS Inter Miami z Lionelem Messim w składzie poległ w Rijadzie z Al-Hilal (3:4).

Inter ponad tydzień temu rozpoczął wyczerpujące tournée po Ameryce Północnej i Azji. Jak na razie gra w spotkaniach o przysłowiową pietruszkę bardziej imponuje niż osiągane wyniki.

Na początku gwiazdy z Florydy grywały po 45-60 minut. Najpierw skończyło się bezbramkowym remisem z reprezentacją Salwadoru, zaś następnie w Dallas ulegli gospodarzom (0:1).

Trzecim przystankiem na mapie „Czapli” jest Arabia Saudyjska. Najpierw przyszło im się zmierzyć z liderem Saudi Pro League, wydającym się gładko zmierzać po mistrzowski tytuł – Al-Hilal.

To zdecydowanie najciekawsze starcie z udziałem podopiecznych Gerarda „Taty” Martino. Padło w nim aż siedem bramek, a od początku po amerykańskiej stronie mocy do boju ruszyła „katalońska gwardia” z Lionelem Messim, Luisem Suárezem, Sergio Busquetsem oraz Jordim Albą na czele.

Pierwsi do głosu doszli domownicy. Worek z bramkami w 10. minucie rozwiązał Aleksandar Mitrović po podaniu od swojego rodaka, Sergeja Milinkovicia-Savicia. Pierwszy kwadrans skończył się podwojonym prowadzeniem za sprawą 26-krotnego reprezentanta Arabii, Abdullaha Al-Hamddana.

Dopiero po 214 minutach Inter zanotował pierwsze trafienie podczas przygotowań. Jego autorem stał się Suárez, lecz jeszcze przed przerwą trzeciego gola dla Al-Hilal zdążył strzelić Michael, który podgrzał atmosferę, wykonując cieszynkę w stylu „CR7”.

All 3️⃣ of Al-Hilal's first-half goals against Inter Miami at Kingdom Arena ???? pic.twitter.com/IVClD0YThb

— FOX Soccer (@FOXSoccer) January 29, 2024

Luis Suárez scores his first goal in an Inter Miami kit! ???????? @InterMiamiCF @MLS pic.twitter.com/rAWj92JjXs

— FOX Soccer (@FOXSoccer) January 29, 2024

Zeszłoroczny triumfator Leagues Cup wziął się do roboty w drugiej odsłonie. Najpierw w 54. minucie rzut karny skutecznie egzekwował Messi, zaś wyrównanie w minutkę później zapewnił David Ruíz po asyście od ośmiokrotnego laureata Złotej Piłki.

— FOX Soccer (@FOXSoccer) January 29, 2024 — FOX Soccer (@FOXSoccer) January 29, 2024

Gdy wydawało się, że z lawiny bombardowań już futbolówka nie zatrzepocze w sieci, do akcji wkroczył Malcom. To 26-letni Brazylijczyk z rosyjskim paszportem uradował kibiców, pieczętując zwycięstwo minutę po zejściu z murawy Messiego.

Malcom’s header in the 88th minute proved to be the winning goal for Al Hilal to beat Inter Miami ⚽️ pic.twitter.com/476WFBAPj7

— FOX Soccer (@FOXSoccer) January 29, 2024

Suárez został zmieniony w 76. minucie, podczas gdy Busquets i Alba grali od deski do deski.

Jeszcze większe iskry kraju Bliskiego Wschodu pójdą 1 lutego. Wówczas dojdzie do najprawdopodobniej ostatniej konfrontacji między dwoma najlepszymi zawodnikami XXI wieku, Cristiano Ronaldo i Leo Messiego.

Pierwszy gwizdek wybrzmi o 19:00 czasu polskiego.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości