Wiceminister Jacek Tomczak w trybie pilnym wezwany do złożenia ...
Poseł PSL i wiceminister rozwoju Jacek Tomczak został w trybie pilnym wezwany do złożenia wyjaśnień - przekazało Gazeta.pl biuro komunikacji Ministerstwa Rozwoju i Technologii. "Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, spotkają się ze stanowczą reakcją" - przekazano.
Jacek Tomczak, który od miesięcy walczy o dopłaty do kredytów mieszkaniowych, miał w ramach swojej kancelarii notarialnej współpracować z deweloperami - podała Wirtualna Polska. Mimo deklarowania w oświadczeniach majątkowych niewielkich dochodów z pracy kancelarii, według portalu miała ona osiągnąć kilka milionów złotych, a pieniądze miały trafiać do wspólnika, czyli żony wiceministra. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "'Czarne chmury' nad wiceministrem. WP: Tak jego kancelaria zarabia na branży deweloperskiej".
Zobacz wideo Radosław Wojak: Głównie lokalizacja decyduje o tym, czy nieruchomość jest luksusowa
"Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk bardzo poważnie traktuje doniesienia medialne, które pojawiły się w artykule opublikowanym w jednym z portali internetowych, dlatego w trybie pilnym wezwał wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów" - przekazało Gazeta.pl biuro komunikacji Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
Podkreślono, że resort "przykłada wielką wagę do transparentności i zgodności z prawem oraz zasadami etycznymi działań podejmowanych przez członków kierownictwa resortu". "Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, spotkają się ze stanowczą reakcją" - podsumowano.
Krzysztof Paszyk napisał na platformie X, że w trybie pilnym wezwał Tomczaka do odniesienia się do postawionych zarzutów. "Sprawę zbadamy dogłębnie, bez zamiatania pod dywan" - przekazał.
Jacek Tomczak działa na rzecz deweloperów? Hołownia: Mieliśmy podejrzenia- To od dawna budzi nasz wątpliwości. Mam nadzieję, że pan minister Tomczak bardzo precyzyjnie wytłumaczy charakter swoich związków z branżą deweloperską i że nie będziemy mieli tutaj żadnych niuansów, których nie powinno być - powiedział mediom Szymon Hołownia. - Mieliśmy pewnego rodzaju podejrzenia i o tym też było głośno w przestrzeni publicznej - dodał.
Wiceszef Jacek Tomczak wiele razy pozytywnie mówił o "Kredycie na Start" i twierdził, że nie spowoduje on wzrostu cen mieszkań, przed czym alarmowało wielu ekspertów. Polityk na sejmowej komisji infrastruktury, powołując się na opracowanie Instytutu Techniki Budowlanej, twierdził, że ceny mieszkań wzrosną bez wprowadzenia rządowego "Kredytu na Start". Jednak "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na ekspertów, napisał, że badanie ITB nie zawiera prognoz cen mieszkań, a tylko analizy cen materiałów budowlanych. Zdaniem ekspertów wprowadzenie "Kredytu na Start" nie rozwiąże problemów z cenami nieruchomości.