Jagiellonia Białystok gotowa na rozstanie z kluczowym graczem ...

Jagiellonia Białystok przed mistrzowskim sezonem przeprowadziła kilka udanych transferów. Bohaterem jednego z nich jest Afimico Pululu. Łukasz Masłowski dał do zrozumienia w rozmowie z TVP Sport, że czas 25-latka przy Słonecznej dobiega końca.

Transfer Pululu nie wzbudzał początkowo większych nadziei wśród kibiców podlaskiego klubu. Na Słoneczną trafiał on po niezbyt udanym okresie w niemieckiej i szwajcarskiej piłce. Godną wspomnienia skuteczność pokazywał wcześniej jedynie w drużynie młodzieżowej FC Basel.

Ekstraklasa okazała się dobrym miejscem dla 25-latka. Podczas premierowej kampanii zanotował 14 bramek i pięć asyst. Co więcej, stał się jednym z ulubieńców kibiców, którzy doceniają jego wytrwałą pracę na boisku.

W bieżących rozgrywkach Pululu nadal odgrywa istotną rolę w zespole Adriana Siemieńca. Swoją obecność na murawie okrasił dotychczas sześcioma trafieniami - jedno z nich dopisał na konto po meczu z FC Kopenhagą w fazie ligowej Ligi Konferencji.

Popularne

Cechujący się świetnym przygotowaniem fizycznym napastnik wzbudza spore zainteresowanie na rynku. Minionego lata łączono go z Rakowem Częstochowa, który bardzo długo poszukiwał nowego napastnika. Tomasz Włodarczyk zasugerował natomiast niedawno, że na radarze może go umieścić Legia Warszawa.

O sytuację 25-latka został zapytany w rozmowie z TVP Sport Łukasz Masłowski.

- Uważam, że latem bardzo trudno będzie zatrzymać Afimico Pululu. Z drugiej strony jest pytanie, czy będziemy chcieli się nawzajem z Afimico zatrzymać, bo po jakimś czasie przychodzą momenty, gdy taki transfer jest lepszym rozwiązaniem dla wszystkich stron. Rolą klubu jest sprzedać piłkarza w życiowej formie, a rolą dyrektora sportowego jest znalezienie godnego następcy. Na pewno nie chciałbym, by stało się to zimą, ale też liczę się z tym, że niejedna oferta wpłynie za naszych zawodników - powiedział dyrektor sportowy mistrza Polski, dając do zrozumienia, że rozstanie jest brane pod uwagę.

Kontrakt Afimico Pululu wygasa wraz z końcem czerwca tego roku. Znajduje się w nim opcja przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy. 

Cała rozmowa z Łukaszem Masłowskim jest dostępna TUTAJ.