Ludzki głos Google Maps zastąpiony przez sztuczną inteligencję. „AI ...
Jak stwierdził, przypomina to słynną audycję radiową, podczas której w 1938 r. czytano „Wojnę światów” Orsona Wellsa. Wielu słuchaczy potraktowało to jako rzeczywisty reportaż o inwazji Marsjan na Ziemię i wpadło w panikę. – Podsycały ją telefony, które osoby słuchające wykonywały do znajomych – przypomniał.
Dodał, że sztuczna inteligencja jest świetną technologią. – To jest tak jak z każdym narzędziem – powiedział. – Samochód może przemieścić nas z punktu A do B, ale może tez kogoś zabić albo posłużyć do opalania się na dachu. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób go użyjemy – stwierdził.
Minimalizacja kosztów nie powinna być na pierwszym miejscuZdaniem Jarosława Juszkiewicza protesty, które rozległy się po eksperymencie w Radiu Kraków, pokazują, że ludzie nie chcą takiego rodzaju mediów.– Okazuje się, że minimalizacja kosztów nie powinna być na pierwszym miejscu. Jestem spokojny, że korporacje to zrozumieją – powiedział.
Jarosław Juszkiewicz
Przypomniał też, że są pewne progi, których AI nie przeskoczy – to m.in. kreatywność, empatia i normy moralne. – Musimy pamiętać, że wszystkie programy są używane przez ludzi. Sztuczna inteligencja nie osiągnęła poziomu świadomości – powiedział. – Mamy wspaniałe narzędzie, którego używamy w sposób najbardziej prymitywny, w jaki można. Takie wykorzystanie sztucznej inteligencji przypomina książkę „Smętarz dla zwierzaków” Stephena Kinga. AI również wskrzesza osoby, ale te osoby nie są już takie same, jak były – dodał.