Jarosław Kaczyński do 10-latki: Odejdź. Wolność słowa nie jest dla ...
Pogoda
Zmień miejscowość
Zlokalizuj mnie
Popularne miejscowości
Białystok, LubelskieBielsko-Biała, ŚląskieBydgoszcz, Kujawsko-PomorskieGdańsk, PomorskieGorzów Wlk., LubuskieKatowice, ŚląskieKielce, ŚwiętokrzyskieKraków, MałopolskieLublin, LubelskieŁódź, ŁódzkieOlsztyn, Warmińsko-MazurskieOpole, OpolskiePoznań, WielkopolskieRzeszów, PodkarpackieSzczecin, Zachodnio-PomorskieToruń, Kujawsko-PomorskieWarszawa, MazowieckieWrocław, DolnośląskieZakopane, MałopolskieZielona Góra, LubuskiePogoda na 120 godzinPogoda na 45 dni
Jarosław Kaczyński do 10-latki: Odejdź. Wolność słowa nie jest dla dzieci
- Wolność słowa nie jest dla dzieci - usłyszała 10-letnia Sara z ust Jarosława Kaczyńskiego, gdy próbowała zadać pytanie prezesowi PiS. Polityk wdał się w bardzo krótką wymianę zdań z dziewczynką, która pojawiła się w budynku Sejmu w roli reporterki. Nagranie rozmowy stało się hitem w sieci.
Jarosław Kaczyński w rozmowie z 10-letnią Sarą/@MSWiA_GOV_PL / Szkło Kontaktowe/Twitter
10-letnia Sara Małecka-Trzaskoś jest autorką kanału na platformie TikTok "Perspektywa Sary". Dziewczynka nagrywa na nim krótkie rozmowy z politykami w trakcie posiedzeń parlamentu. Na jej filmach występowali między innymi premier Donald Tusk, marszałek Szymon Hołownia, a także wicemarszałek Krzysztof Bosak.
Polityk "złapany" został przez 10-latkę na korytarzu budynku parlamentu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości otoczony był wówczas dziennikarzami i odpowiadał na pytania dotyczące m.in. ustawy o depenalizacji aborcji.
Jarosław Kaczyński do 10-latki: Wolność słowa nie jest dla dzieci
W pewnym momencie do tłumu reporterów otaczających Jarosława Kaczyńskiego podeszła Sara. 10-latka nie zdążyła jednak powiedzieć nic poza "dzień dobry". Wtedy Jarosław Kaczyński, widocznie zaskoczony obecnością dziecka w Sejmie zwrócił się do dziewczynki:
- To nie są może sprawy dla dzieci. Kochana, odejdź - stwierdził.
Gdy dziewczynka odpowiedziała, że "jest wolność słowa", w odpowiedzi usłyszała od prezesa PiS, że "wolność słowa nie jest dla dzieci". - Naprawdę... odejdź - dodał.
Nagranie z całego zajścia trafiło do sieci i wywołało lawinę komentarzy. Dużej części widzów nie spodobała się postawa Jarosława Kaczyńskiego, który ich zdaniem nieelegancko zachował się wobec dziecka.
"Zastanawia mnie, dlaczego nikt z obecnych tam reporterów nie stanął w obronie tej dziewczyny? Kaczyński odzywa się do niej protekcjonalnie i wręcz ordynarnie i arogancko. Nie wiem też, co jest w tym śmiesznego" - czytamy w komentarzach.
Wśród komentujących są także głosy tłumaczące prezesa PiS. Jedna z użytkowniczek platformy X zwróciła uwagę, że 10 lat to zdecydowanie zbyt młody wiek do prowadzenia dyskusji na temat aborcji.
"Gratuluję rodzicom, którzy zrobili z 10-latki tiktokerkę. Rozumiem, że ma nieograniczony dostęp do mediów społecznościowych. Doprawdy rozsądne. A po drugie, to w jakiej sprawie 10-latka miałby tam rozmawiać? Aborcji? To nie temat dla dziecka z III klasy podstawówki" - pisze oburzona internautka.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Mroczek w "Graffiti" o tymczasowym aresztowaniu Romanowskiego: Dowody są wystarczające/Polsat News/Polsat News
Zobacz także