Sukienka może być prawdziwą bronią i manifestem, o czym doskonale wiedziała księżna Diana. Jej zmysłowa mała czarna, zdecydowanie niewpisująca się w królewski protokół, jest dzisiaj legendą i to właśnie ona zapoczątkowała termin „revenge dress”, czyli suknia zemsty. "Chciała wyglądać jak milion dolarów i tak zrobiła", wyjawiła po latach jej ówczesna stylistka, Anna Harvey.
6 września po raz pierwszy jako singielka pokazała się Jennifer Lopez. Gwiazda wykorzystała okazję, by podobnie jak kiedyś Diana, podkreślić za pomocą stylizacji swoją niezależność. Na premierę „Unstoppable”, która odbyła się w ramach Międzynarodowego Festiwalu w Toronto, JLo wybrała odważną kreację z wycięciami. Maksymalistyczna sukienka ozdobiona kokardami z czarnego weluru pochodzi z kolekcji haute couture jesień-zima 2024 Tamary Ralph. Metaliczny look uzupełniły dopasowane sandałki na szpilce, a urodę artystki podkreśliły proste, przylizane włosy i rozświetlony makijaż.
Michael Buckner/Variety via Getty Images
Revenge dress Jennifer LopezSrebrna kreacja Tamary Ralph nie jest pierwszą revenge dress, jaką założyła Jennifer Lopez po rozstaniu z Benem Affleckiem. Gdy w 2002 roku para ogłosiła swoje zaręczyny, artystka deklarowała, że była „najszczęśliwsza w życiu”. Do ślubu nigdy jednak nie doszło. W styczniu 2004 r. Lopez potwierdziła rozstanie, a zaledwie kilka dni później pojawiła się na czerwonym dywanie Złotych Globów. Na sobie miała zjawiskową kreację Michaela Korsa w antycznym stylu.
J. Vespa/WireImage
