W poniedziałek wieczorem wiceszefowa resortu edukacji Joanna Mucha poinformowała na swoim profilu na Facebooku o przebytej poważnej operacji i opublikowała zdjęcie ze szpitala. Przy okazji zaapelowała również do internautów, aby wykonywali badania profilaktyczne.
"To zdjęcie z piątku jedenaście dni temu, przed operacją. Zdjęcia z kolejnych dni nie nadają się do publikacji. Jedenaście dni bólu i cudem odzyskane życie, lekarzom będę wdzięczna do końca tego nowego, odzyskanego" — napisała na Facebooku.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Joanna Mucha przyznała także, że zbyt długo zwlekała z badaniami profilaktycznymi. "Proszę was, błagam na wszystko, nie odkładajcie badań profilaktycznych, naprawdę warto je zrobić, naprawdę nic nie jest ważniejsze, naprawdę to może uratować życie" — podkreśliła Joanna Mucha.
"A w tych badaniach wszystko byłoby widoczne i nie trzeba byłoby kroić w trybie ostrym" — przyznała wiceszefowa resortu edukacji.
Przeczytaj także: Radna PiS rezygnuje z ważnej funkcji. Przyłapał ją przypadkowy świadek Joanna Mucha przeszła poważną operację. Nowe informacje o jej stanie zdrowiaWe wtorek dziennikarz "Faktu" ustalił w rozmowie z bliskim współpracownikiem Joanny Muchy, w jakim obecnie stanie znajduje się polityk. Jak się okazuje, w poniedziałek została wypisana ze szpitala i jest już w domu. — Teraz jest czas na wypoczywanie i odchorowanie wizyty w szpitalu — mówi anonimowy informator w rozmowie z "Faktem".
Przez najbliższy czas Joanna Mucha będzie pracować zdalnie. Na ten moment nie wiadomo, jak długo to jeszcze potrwa. Z informacji zdobytych przez "Fakt" wynika, że wiceministra edukacji nie będzie uczestniczyć w najbliższych posiedzeniach Sejmu oraz uczestniczyć w głosowaniach.
Przeczytaj także: Posłanka wytknęła wpadkę TV Republice. Dostała mocną odpowiedź