Joanna Mucha zostanie ministrą zdrowia? Jest odpowiedź posłanki

21 lis 2023
Joanna Mucha

Jeżeli taki jest plan, to jeszcze o nim nie wiem. Nie dostałam takiej propozycji - mówi DGP Joanna Mucha, posłanka Polski2050, która według Onet.pl miałaby zostać ministrą zdrowia.

W opublikowanym dziś Dzienniku Gazecie Prawnej na pytanie, czy by zgodziła się zostać szefową resortu zdrowia odpowiedziała: “Ministerstwo Zdrowia jest dziś najtrudniejszym resortem. Jeśli miałabym w nim pracować to oczywiście z pełną świadomością, że jest to misja samobójcza. Ogromna praca do wykonania”.

Jak tłumaczyła w rozmowie z nami: “Nie wyszliśmy jeszcze z zapaści po pandemii. Polacy są dramatycznie schorowani i często nieświadomi swoich chorób. Odżywiamy się niezdrowo, nie podejmujemy aktywności fizycznej, oddychamy złym powietrzem, jesteśmy przepracowani i zestresowani - to przepis na kolejne choroby. System leczenia jest chronicznie chory, a rehabilitacja jest dozowana w jednostkach homeopatycznych. Do tego zapaść zdrowia psychicznego. Proszę dodać do tego oczekiwanie szybkich zmian na lepsze. To będzie trudne zadanie dla każdego ministra, który znajdzie się w tym resorcie”. I dodawała, że to, kto otrzyma stanowisko, to nie jest “kwestia mojej decyzji tylko negocjacji, które prowadzą liderzy”.

Dziś o doniesieniach Onet.pl mówi, że to fake news albo ona jeszcze o tym po prostu nie wie. Jak napisał Onet, “z informacji pozyskanych przez dziennikarzy Onetu nową minister zdrowia może zostać Joanna Mucha z partii Szymona Hołowni. Wiceprzewodnicząca Polska 2050 jest wieloletnią posłanką i byłą minister sportu i turystyki (w drugim rządzie Donalda Tuska). Polityczną karierę rozpoczynała w Unii Wolności, później należała do Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej. Do Polski 2050 dołączyła na początku 2021 roku”.

Jak mówią nasi inni rozmówcy, może być tak, że decyzje zapadają ponad głowami zainteresowanych. A potem wpuszczane są balony próbne do mediów, żeby sprawdzić reakcje na dane nazwisko.

Wcześniej była mowa o Izabeli Leszczynie, wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej, na giełdzie nadal jest też Bartosz Arłukowicz z KO, były minister zdrowia za rządów Platformy. Mówi się, że mógłby przyjść na początek, żeby zrobić porządki, a następnie oddać resort w inne ręce, a sam wrócić do Europarlamentu. Propozycje miał też Tomasz Grodzki, były marszałek Senatu (też z KO). Resort zdrowia i edukacji, to dwa ministerstwa, co do których toczy się najwięcej dyskusji. Różnica polega jednak na tym, że resort edukacji chce więcej niż jedna partia, resortu zdrowia nie chce nikt.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia