Hollywoodzki gwiazdor ma polskie korzenie. Odwiedzi nasz kraj?

John Krasinski został wybrany Najseksowniejszym Mężczyzną Roku. Aktor znany z serialu "Biuro" ma polskie korzenie i odwiedził nasz kraj w 2012 roku w poszukiwaniu przodków. Wójt wsi, Artur Ruciński, w najnowszej wypowiedzi zaprasza go do ponownej wizyty.

Wybory Najseksowniejszego Mężczyzny Świata według "People" po raz pierwszy odbyły się w 1985 roku, a jedna z legend powstania tego pomysłu głosi, że jeden z redaktorów określił w ten sposób wschodzącą gwiazdę kina - Mela Gibsona. Od tamtego czasu, każdego roku wybierany jest najprzystojniejszy mężczyzna, któremu także nie brakuje talentu i życzliwości. 

W tym roku na okładkę magazynu trafił John Krasinski - aktor znany m.in. z serialu "Biuro" oraz filmu "Ciche miejsce" z 2018 roku. Gwiazdor o polskich korzeniach przyznał, że nie do końca był pewien, co myśleć o tym wyróżnieniu.

"Właściwie to po prostu natychmiastowe zaćmienie. Zero myśli. (...) Nie obudziłem się z myślą: 'Czy to jest dzień, w którym zostanę wyróżniony tytułem Najseksowniejszego Mężczyzny na Świecie?'. A jednak to był dzień, w którym to zrobiliście. Naprawdę podnieśliście mi poprzeczkę" - powiedział w rozmowie z "People".

Aktor znany z roli w serialu "Biuro" jakiś czas temu ujawnił, że dziadkowie ze strony jego ojca mieszkali w Polsce. Choć on sam wychowywał się w Massachusetts, jego rodzina od zawsze była silnie związana z polską kulturą. W 2012 roku odwiedził Bytoń w poszukiwaniu śladów przodków, co skrupulatnie relacjonował magazyn "Parade". Wówczas opublikowano zdjęcia z pobytu Johna w województwie kujawsko-pomorskim.

Wójt wspomnianej wsi, Artur Ruciński, w najnowszej rozmowie z RMF FM, przekazał, że chce zaprosić Krasinskiego do ponownego odwiedzenia Bytonia. Co ciekawe, zaproszenie ma zostać wystosowane w języku polskim.

"Z artykułów wiem, że bardzo dobrze umie mówić po polsku. (...) Będziemy starać się dokładnie dowiedzieć, z jakich części Bytonia pochodzą jego przodkowie" - opowiadał.