Obiecuje zaprosić gwiazdora do Polski. Tak John Krasinski mówił o ...

Wójt Bytonia, wsi położonej w wojewódzki kujawsko-pomorskim, postanowił ponownie zaprosić w rodzinne strony hollywoodzkiego aktora Johna Krasinskiego Gwiazdor "The Office" w 2012 r. odwiedził już Polskę w poszukiwaniu swoich korzeni. Wówczas poznał więcej szczegółów dotyczących swoich przodków. "Bez względu na to, jak dobrze bawiliśmy się w Zakopanem, Krakowie czy Warszawie, nic nie mogło nas przygotować na główne wydarzenie tej podróży" — relacjonował Po powrocie do Stanów Zjednoczonych, szczegółowo zrelacjonował pobyt w kraju nad Wisłą. "Stać tam z moim ojcem, pokoleniem przede mną, patrząc na historię pokoleń przed nim, było jednym z najbardziej emocjonalnych przeżyć w moim życiu" — można było przeczytać na portalu parade.com Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

John Krasinski zdobył popularność rolą Jima Halperta w serialu "The Office". Niedawno został uhonorowany tytułem najprzystojniejszego mężczyzny przez magazyn "People". Nie jest tajemnicą, że hollywoodzki gwiazdor ma polskie korzenie. Jego rodzina wywodzi się z małej polskiej wsi Bytoń. Z tej okazji wójt miejscowości postanowił zaprosić Krasinskiego do odwiedzenia rodzinnych stron.

Czytaj także: John Krasinski wyróżniony przez "People". Tak zareagował John Krasinski ma polskie korzenie. Tak przed laty mówił o Polsce

Artur Ruciński, wójt Bytonia, w wywiadzie dla RMF FM wyznał, że planuje wysłać Krasinskiemu zaproszenie w języku polskim, mając świadomość, że aktor biegle włada tym językiem. "Będziemy starać się dokładnie dowiedzieć, z jakich części Bytonia pochodzą jego przodkowie" – mówił. Podczas rozmowy pojawił się również temat ewentualnego upamiętnienia gwiazdora w miejscowości, na przykład poprzez nazwanie ulicy jego imieniem, co mogłoby stać się rzeczywistością w przypadku wprowadzenia nazewnictwa ulic w wiosce.

Jeżeli John Krasinski zdecyduje się odwiedzić Bytoń w reakcji na zaproszenie Rucińskiego, będzie to jego druga wizyta w tych okolicach. Aktor w 2012 r. wyruszył w podróż w poszukiwaniu swoich korzeni. Niedługo po jego powrocie z Polski, w magazynie "Parade" pojawiła się jego obszerna relacja z odwiedzin rodzinnych stron.

Czytaj także: John Krasinski był kelnerem, zanim podbił Hollywood. "Nikt z nas nie zrobił wcześniej nic wielkiego"

"Zawsze chciałem zabrać tatę do Polski. Aby pokazać mu ojczyznę, gdzie wszystko się zaczęło! Gdybym to ja to zaplanował, byłaby to prosta wycieczka krajoznawcza po głównych miastach... Zamiast tego fenomenalni badacze stworzyli dla nas mapę skarbów, która miała poprowadzić tatę w jedną z największych przygód naszego życia! Bez względu na to, jak dobrze bawiliśmy się w Zakopanem, Krakowie czy Warszawie, nic nie mogło nas przygotować na główne wydarzenie tej podróży" — czytamy.

— relacjonował.

Czytaj także: Emily Blunt i John Krasinski ukrywali córki przed wścibskimi mediami. Nie wiedziały, że rodzice są sławni

Jak podkreślił aktor, ten dzień był dla niego przełomowym momentem w życiu. "Stać tam z moim ojcem, pokoleniem przede mną, patrząc na historię pokoleń przed nim, było jednym z najbardziej emocjonalnych przeżyć w moim życiu. Powiedzenie, że było to wyjątkowe, nie oddałoby mu ani odrobiny sprawiedliwości... (...) Dziękuję... Nigdy nie zapomnę ani chwili!" — podsumował.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].