John Lennon zginął w zamachu. Yoko Ono wiedziała, co się ...
2 min. czytania
07.11.2024 15:04
John Lennon został zamordowany 8 grudnia 1980 roku. Druga żona muzyka, Yoko Ono, wyjawia, że przewidywała najgorsze. W wywiadzie do najnowszej książki wieloletniego współpracownika pary artystka zdradza, skąd wzięło się jej makabryczne przeczucie.
fot. Eric Koch/Anefo/CC0/Wikimedia Commons
Yoko Ono przeczuwała najgorsze
John Lennon, mimo ogromnej popularności, pod koniec 1980 r. zrezygnował z ochrony osobistej. Ta decyzja okazała się tragiczna w skutkach. W grudniu tego samego roku doszło do napaści muzyka, w wyniku której zginął czterokrotnie postrzelony kilkukrotnie przez Marka Chapmana. Mimo szybkiego przetransportowania do szpitala oraz starań lekarzy artysta zmarł późnym wieczorem 8 grudnia.
Rozwiąż quiz muzyczny. Jesteś mistrzem, jeśli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem...
1/20 Rozpoznaj piosenkę po tytule. "Ta piosenka jest prawdziwa, ja tu śpiewam w przekonaniu, że nic nie przeżywam, tylko muszę coś zarobić".
"Arahja"
"Mamona"
"Biała Flaga"
Od tych tragicznych wydarzeń minęło ponad 40 lat. Druga żona muzyka, czyli Yoko Ono, zgodziła się opowiedzieć o ostatnich miesiącach życia męża na potrzeby książki "We All Shine On: John, Yoko, and Me" autorstwa Elliota Mintza, byłego publicysty pary. Mintz został rzecznikiem Lennona i Ono jeszcze w latach 70. Mężczyzna do dzisiaj współpracuje z japońską artystką oraz pomaga jej zarządzać majątkiem po muzyku.
"We All Shine On: John, Yoko, and Me" ujrzała światło dzienne pod koniec października br. Elliot Mintz opisał w niej swoje relacje z artystycznym małżeństwem. W rozmowie z Yoko Ono poruszył między innymi wątek śmierci Lennona oraz ostatnich miesięcy jego życia. Wdowa po byłym Beatlesie wyznała, że wiedziała o niebezpieczeństwie, jakie czyha na partnera. Miały to zdradzić... karty tarota oraz numerologia!
Redakcja poleca:Anglik usłyszał ikoniczny hit lat 80. Tak podsumował Ostrowską
W ramach ochrony wysłała go na BahamyYoko Ono dodała również, że już latem 1980 przeczuwała, że coś złego może się wydarzyć, dlatego też wysłała Lennona na wakacje na Bahamy. Jednak artysta nie mógł pozostać tam na zawsze! W końcu wrócił więc do Stanów Zjednoczonych, w których od pewnego czasu przebywał.
Wiesz co, John myślał o swoim bezpieczeństwie. Rozmawialiśmy o tym przy kuchennym stole, kiedy zginął twój przyjaciel. John powiedział: "Jeśli mają cię dorwać, to cię dorwą". Nie miało znaczenia, co mówili mi moi doradcy. Nie wierzył w ochroniarzy, nie tolerował ich. Chciał być wolny – powiedziała Yoko Ono Mintzowi.Kilka miesięcy potem John Lennon zostaje śmiertelnie postrzelony przez Marka Chapmana i umiera na szpitalnym oddziale ratunkowym. Ciało artysty zostało skremowane i rozsypane przez Ono w Central Parku.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na ZlotePrzeboje.pl!